Aktywne Wpisy
miekki_am +86
Czytając gorące, dowiedziałem się, że roczniki 87-90 wygrały życie i - jako ostatnie roczniki - mogły kupować #nieruchomosci po niskich cenach. Otóż, kur**, nie. Opowiem anegdotę na własnym przykładzie. Studia skończyłem w 2012 roku, gdy oficjalne bezrobocie wśród ludzi młodych wynosiło ok. 25%. Moja ówczesna dziewczyna, a obecnie żona, również w tym czasie kończyła studia. Chcieliśmy zostać w mieście, w którym studiowaliśmy, spoza top 5, ale prawie rok rozsyłania CV,
PotwornyKogut +38
jestem stary... pamiętam np. że na końcu lat 80 po osiedlach jeździli tacy dziadkowie od ostrzenia noży, siekier, nożyczek itp (przynajmniej w mojej okolicy, północna Polska).
mieli takie specjalne rowery z zamontowaną szlifierką, napędzaną paskiem od koła.
żeby rower nie odjechał, zamiast bagażnika. miał podstawkę obracającą się na osi koła, dziadek przed uruchomieniem szlifierki podstawiał ją pod tył roweru. ostrzył pedałując w miejscu.
żeby zwabić ludzi, dziadkowie po zainstalowaniu się na podwórku
mieli takie specjalne rowery z zamontowaną szlifierką, napędzaną paskiem od koła.
żeby rower nie odjechał, zamiast bagażnika. miał podstawkę obracającą się na osi koła, dziadek przed uruchomieniem szlifierki podstawiał ją pod tył roweru. ostrzył pedałując w miejscu.
żeby zwabić ludzi, dziadkowie po zainstalowaniu się na podwórku
A) Sprzedawać stare orlenisko z ceną zakupu ~60 zł żeby nadpłacić 20% hipoteki na stałej stopie 5,94%,
B) trzymać akcje pod dywidendę i potencjalny wzrost wyceny?
Stała stopa do końca 2027 roku, obecna rata krechy to jakieś 19% miesięcznego budżetu, po nowym roku możliwe że zbiję to do poziomu 15%.
#gielda #nieruchomosci #orlen #meczennicypkn
Nie chce wprowadzac w błąd, ale jedynie się dowiedzieć
@Tytyka: jakie to ma znaczenie? odsetki to odsetki, kapitał to kapitał najlepiej nie mieć dużo kredytu stopa jest wysoka
Ubezpieczenie od utraty pracy miałem doliczone do wziętego kapitału na 4 lata. 2 lata już minęły, a kredytu nie uda mi się spłacić w całości w przeciągu kolejnych 2 lat, niezależnie od tego czy pchnę teraz to co mam na giełdzie w nadpłatę czy nie, więc na odzyskanie kasy z ubezpieczenia nie ma szans.
@dzem_z_rzodkiewki musiałbym osiągnąć 9% brutto zwrotu żeby zrównać się z zyskiem z
@b7kj: Chodzi raczej o to, że składka tego ubezpieczenia jest pewnie zależna od obecnego kapitału do
@Tytyka: jeśli robisz nadpłatę, to z tej nadpłaty odejmują obecną ratę, a pozostaly hajs leci w pożyczony kapitał (nie odsetki). Tym samym spada pożyczony kapitał, co przy dużych stopach daje duży spadek pieniędzy do oddania (kapital+odsetki).
Kasa z akcji to inny temat w takim sensie że tak czy tak na 90% uporam się z kredytem przed końcem 2027 roku. Wrzucenie kasy z giełdy przyspieszyłoby to o rok, może trochę więcej, ale nie jest to dla mnie być albo nie być - nie muszę póki co oszczędzać na wszystkim żeby mieć na ratę.
Grosze czy nie - tegoroczna dywidenda netto była wyższa niż zysk z nadpłaty kredytu taką kwotą za jaką miałem kupione akcje. A do tego dochodzi jeszcze zarobek na wzroście kursu.