Wpis z mikrobloga

Ech przyszło mi czekać na autobus na mojej wsi

Kierowca poszedł zapalić papierosa, ale silnik chociaż zostawił, żeby się nagrzalo. Oprocz mnie jest 4 pasażerów. Do miasta powiatowego jadą, bo na 6 do roboty. Dwóch z reklamówka, jeden z plecakiem a czwarta z torebką. Tego z plecakiem znam. Był na studniówce z moją koleżanką, ale ona o nim zapomniała bo wyjechała.

Startujemy o 3.48. Potem pojedziemy na okoliczne wioski. Na główną drogę wyjedziemy około 5. Bilet kosztował mnie 18 zł.

I tak się dzieje życia cud ( ͡° ʖ̯ ͡°)
jmuhha - Ech przyszło mi czekać na autobus na mojej wsi

Kierowca poszedł zapalić pap...

źródło: IMG_20231027_032913

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@piotrlionel: Moją mamą pielęgniarka. 4 pobudka i o 4:30 odwożę ją na busa, bo autobusów brak. 4:50 bus i 2 godziny jazdy i na 7 w pracy. I tak ponad 20 lat. Bus zamienny z pociągiem- czas dojazdu ten sam.
  • Odpowiedz
@rvva1: kurde matka potrzebuje dojezdzac do pracy, to jakby lesnikowi pozwolic zasuwac na piechote po lesie bo prawo jazdy nie jest wymagane. Jak slysze takie rzeczy, to sie zastanawiam jak tacy ludzie zyja, cos na poziomie rozumowania psa.
  • Odpowiedz
@rvva1: a to w mojej dawnej dziurze widzę jest pakiet premium dla Polaków bo są dwa autobusy robotnicze o tej 4 i potem powrotne na dziure o 16 i o 19. Niektórzy tak codziennie - 4 rano wyjazd powrót po 21 :/
  • Odpowiedz
@jmuhha: u mnie we wsi ludzie jadą o 6 rano do Wojewódzkiego przez półtorej godziny. Później idą do pracy i czekają w wojewódzkim na autobus powrotny który jedzie o 19. Wiem bo jeździłem z nimi jak jeszcze na studia dojeżdżałem, orzewalone takie życie.
  • Odpowiedz