Jak tak dalej pójdzie to przez pazerność między innymi polaczków którzy są zbyt biedni na płacenie cen z UE w złotówkach i zbyt bogaci i zbyt "moralni" na piractwo to grubas uzna że będziecie za wszystko płacić w dolarach USA.
Ha tfu na wszystkie ameby które nadużywają dobroci grubasa wobec faktycznie biednych krajów przez co ludzie dla których te ceny były przeznaczone poprzez kupowanie prze VPNy. Teraz faktycznie będą musieli wrócić do piractwa a tak to kupowali legalne kopie.
Dumni jesteście z siebie? Jak wam nie pasuje to że jesteśmy w Unii i musimy płacić tyle co Niemiec czy Francuz to już lepiej nie próbujcie zgrywać cnotliwych i wróćcie do piractwa zamiast odbierać faktycznie biednym krajom dostęp do tanich legalnych gier.
Ordynarne piractwo > kupowanie przez VPNy. Taka prawda.
@tellet: No nie wiem, jak dla mnie Polska jest jeszcze biedniejsza skoro musi kombinować z VPNami bo ich nie stać na gierki pomimo bycia krajem europejskim, ale tu akurat nie czuję żadnego współczucia dla kombinatorów i krętaczy. A patrząc na mirko to ta zmiana boli ich bardziej jak Turków czy Argentyńczyków. ;)
Ordynarne piractwo > kupowanie przez VPNy. Taka prawda.
No guwno prawda właśnie, bo przy ordynarnym piractwie twórca dostaje okrągłe 0 złotych, a przy kupowaniu przez VPN dostaje x zł przy czym x > 0, zatem twórca korzysta na tym, choćby nawet w minimalnym stopniu.
@supra107: przecież w PL też byłoby taniej ale UE więc musimy płacić ceny Europejskie. A sam Gaben na 99% ma w #!$%@? VPN, po prostu waluty w wymienionych krajach mu się przestały opłacać i podnosi ceny. Ba, jest nawet prawdopodobne, że dzięki efektowi skali to kombinatorzy pomagali tamtym krajom.
@Beeercik: Oj tak, argument o wsparciu finansowym, mój ulubiony.
Gdyby komuś zależało na wspieraniu twórców to nie miałby skrupułów aby zapłacić za grę pełną kwotę, tak że płacąc 200zł za grę 70% tej kwoty trafia do twórców, i gdyby gra była dostępna za darmo to każdy kto kwiczy o wspieraniu twórców leciałby na tą darmówkę z wywalonym jęzorem zamiast faktycznie tą grę kupić i wesprzeć twórców.
które nadużywają dobroci grubasa wobec faktycznie biednych krajów
@supra107: już bez przesady, to nie ma nic wspólnego z dobrocią serca, po prostu 60$ to praktycznie 30% średniego wynagrodzenia w Argentynie takie ceny spowodują wzrost piractwa do 99,99% to tak jakby w Polsce nagle za nową grę było 2000, nikt przy zdrowych zmysłach tyle nie zapłaci.
@Beeercik: Mimo wszystko. Mieszkasz w Polsce. Polska jest w UE. Na Steamie ceny w PLN są w pułapach cen w Euro i USD. I to w tych cenach powinno się kupować zamiast kombinować z VPNami aby kupować gry za waluty z kraju w którym nigdy nie byłeś.
A to że na polskie warunki ceny są wysokie? No to ten sam argument co przy piractwie. Gry nie są ci potrzebne do życia
Ha tfu na wszystkie ameby które nadużywają dobroci grubasa wobec faktycznie biednych krajów przez co ludzie dla których te ceny były przeznaczone poprzez kupowanie prze VPNy. Teraz faktycznie będą musieli wrócić do piractwa a tak to kupowali legalne kopie.
Dumni jesteście z siebie? Jak wam nie pasuje to że jesteśmy w Unii i musimy płacić tyle co Niemiec czy Francuz to już lepiej nie próbujcie zgrywać cnotliwych i wróćcie do piractwa zamiast odbierać faktycznie biednym krajom dostęp do tanich legalnych gier.
Ordynarne piractwo > kupowanie przez VPNy. Taka prawda.
#steam #gry #pcmasterrace
No guwno prawda właśnie, bo przy ordynarnym piractwie twórca dostaje okrągłe 0 złotych, a przy kupowaniu przez VPN dostaje x zł przy czym x > 0, zatem twórca korzysta na tym, choćby nawet w minimalnym stopniu.
A sam Gaben na 99% ma w #!$%@? VPN, po prostu waluty w wymienionych krajach mu się przestały opłacać i podnosi ceny. Ba, jest nawet prawdopodobne, że dzięki efektowi skali to kombinatorzy pomagali tamtym krajom.
Gdyby komuś zależało na wspieraniu twórców to nie miałby skrupułów aby zapłacić za grę pełną kwotę, tak że płacąc 200zł za grę 70% tej kwoty trafia do twórców, i gdyby gra była dostępna za darmo to każdy kto kwiczy o wspieraniu twórców leciałby na tą darmówkę z wywalonym jęzorem zamiast faktycznie tą grę kupić i wesprzeć twórców.
Także naprawdę odradzam tej linii
Ja osobiście wolałbym dostać milion przelewów po złotówce, niż ich nie dostać.
Przy czym złotówka to oczywiście mocarna hiperbola, bo ceny w Argentynie czy Turcji nie są AŻ TAK niskie.
@supra107: już bez przesady, to nie ma nic wspólnego z dobrocią serca, po prostu 60$ to praktycznie 30% średniego wynagrodzenia w Argentynie takie ceny spowodują wzrost piractwa do 99,99% to tak jakby w Polsce nagle za nową grę było 2000, nikt przy zdrowych zmysłach tyle nie zapłaci.
A to że na polskie warunki ceny są wysokie? No to ten sam argument co przy piractwie. Gry nie są ci potrzebne do życia