Wpis z mikrobloga

@L24D: Nie zauważyłem tego zjawiska w prawdziwym świecie i szczerze zaczynam naprawdę uważać, że to totalny strawman. Zakładając że mem dotyczy ateistów, to nie znam jakiegokolwiek ateisty który by krytykował święcenie wozów strażackich i jednocześnie spuszczał się nad shintoizmem. Myślę, że osoba na drugim obrazku to po prostu inny typ, który interesuje się kulturą Japonii i lubi te dziwne czapki i ogólną estetykę obrzędów.
  • Odpowiedz
@L24D: @SuicideLeopard No jakoś przedstawicieli Światowida nie zapraszają na święcenie myśliwców w Polsce. A skoro tam jest gałązka bambusa to chyba coś związanego z życzeniem szczęścia/prosperowania co jest znacznie normalniejsze od zawierzenia maszyny zdolnej nieść śmierć na wyjątkową skalę matce boskiej Krakowskiej która to niby jest ucieleśnieniem miłosierdzia czy czegoś tam
  • Odpowiedz
@L24D: jednak jest różnica choćby między otoczka
I ciekawe czy tam też ten kapłan dostaje gruba kopertę od polityków
Jest różnica między czymś w rodzaju show a polackim zaściankiem gdzie Batman świeci McDonald'sa xD
  • Odpowiedz
@Charz: większość ludzi jebiacych po Kościele albo gusłach to ludzie którzy wierzą w jakieś inne gusła, karmy na kiju, wstążki do odstraszania złych duchów tylko wychowali się na antyklerykalizmie, często prymitywnym. Albo traktują naukę jak religię zamiast, no jak naukę. Tacy ateiści to są lub byli intelektualiści francuscy z okresu rewolucji seksualnej i do tej, że trzeba kręcić bekę z Jezusa gdzie Islam to taboo i metafizyka. Albo celebryci z
  • Odpowiedz
@notting_writer1: też nie znam żadnych ateistów którzy by odstraszali złe duchy, nie wiem skąd wy tych ludzi bierzecie. Na pewno nie chodziło Ci o bezwyznaniowego antyklerykała typu "wierzę w jakąś wyższą siłę ale nie lubię KK"? Bo to co opisujesz ni chvja mi na ateizm nie wygląda.
  • Odpowiedz
@Charz zluch duchów może nie odgarniają, ale puść im jakieś newsy o czakrach czy innych reinkarnacjach, to od razu złapiesz ich uwagę. Albo porozmawiaj na tematy filozoficzne, szczególnie przy drineczku, sam się zdziwisz, ilu tych rzekomo w nic nie wierzących przebąkuje o jednej albo innej sile wyższej.
  • Odpowiedz
@buczubuczu:

ilu tych rzekomo w nic nie wierzących przebąkuje o jednej albo innej sile wyższej.

Jeśli przez "przebąkuje" masz na myśli "wierzy", to z definicji nie są ateistami.
  • Odpowiedz