Wpis z mikrobloga

Pytanie do kolegów kołchoźników, czy stawiacie sobie jakieś cele zawodowe? Że np. zostanę kiedyś liderem, kierownikiem? A może chcecie się wyrwać z kołchozu, ale kończy się tylko na chęciach i właściwie nic z tym nie robicie, a lata lecą?

Jeżeli nie chcecie się wyrwać to co was w ogóle motywuje do pracy zawodowej poza ochłapem na przeżycie raz w miesiącu?

Razem z odpowiedzią proszę o podanie swojego wieku. Fajnie byłoby też podać staż w kołchozach.

Pozdrawiam i bezpiecznej zmiany chłopaki!

#praca #pracbaza #przegryw
bojackHorsemanPatataj - Pytanie do kolegów kołchoźników, czy stawiacie sobie jakieś c...

źródło: temp_file2926635480785884010

Pobierz
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bojackHorsemanPatataj Mnie do pracy nad sobą motywuje polepszenie swojego standardu życia. 2 lata temu pracowałem fizycznie. Rok temu udało się przejść do biura januszexu. A miesiąc temu dostalem prace w korpo i lecę na zdalną niedługo. Dalej będe się rozwijał bo nie widzę lepszej alternatywy, niż zwiększanie zarobków i komfortu życia. Nic innego nie ma sensu.
  • Odpowiedz
@BlackpillRAW: prawidłowa postawa. Mnie najbardziej ciekawią takie przypadki gości, gdzie on wcale nie myśli o tym aby awansować czy się przebranżowić tylko traktuje tą swoją fizyczną yebankę jako punkt docelowy. Bardzo chciałbym porozmawiać z takim człowiekiem i go wysłuchać
  • Odpowiedz
@bojackHorsemanPatataj Apropos planów zawodowych i awansów to aż mi się przypomniało jak byłem w poprzedniej pracy świadkiem rozmowy robola (ok 50 lat) z jednym moich współpracowników z pokoju. Coś gadali o awansie na brygadzistę czy coś, i ten janusz mówi coś w stylu "żadnych ku%wa awansów!" I dalej jeszcze jakieś rozwinięcie którego niestety nie zacytuję dokładnie. Chodziło jednak mniej więcej o to, że on nie chce próbować niczego innego i ograniczyć
  • Odpowiedz
@BlackpillRAW kurde ale to zalezy chcialoby ci sie za 500 zl brutto uzerac z pracownikami itp jak masz spokojne stanowisko za te 500 zl mniej brutto? (Przypuscmy oczywiscie ze tyle wynosi ten dodatek za bycie brygadzista)wiem jak to wyglada w pewnym kolchozie w moim miescie no i takie pytanie poco ?
  • Odpowiedz
@BlackpillRAW

@bojackHorsemanPatataj Apropos planów zawodowych i awansów to aż mi się przypomniało jak byłem w poprzedniej pracy świadkiem rozmowy robola (ok 50 lat) z jednym moich współpracowników z pokoju. Coś gadali o awansie na brygadzistę czy coś, i ten janusz mówi coś w stylu "żadnych ku%wa awansów!" I dalej jeszcze jakieś rozwinięcie którego niestety nie zacytuję dokładnie. Chodziło jednak mniej więcej o to, że on nie chce próbować niczego innego
  • Odpowiedz