Wpis z mikrobloga

#rower #decathlon #triban #szosa
Kupiłem pół roku używany rower z decathlonu, coś się stało w kole i przestał dziać wolnobieg. Czy przyjmą mi go na gwarancję? Bo jak chciałem dodać na darmowy przegląd to stwierdzili ,że go nie przyjmą bo na fakturze są inne dane. Ktoś orientuje się jak to wygląda? Mam normalnie spisaną umowę kupna-sprzedaży z numerem ramy itp.
  • 10
@razor172:

Czy przyjmą mi go na gwarancję? Bo jak chciałem dodać na darmowy przegląd to stwierdzili ,że go nie przyjmą bo na fakturze są inne dane.


No ale chyba przy spisywaniu umowy sprawdziłeś jaki ma numer ramy i porównałeś czy to co na konstrukcji jest tożsame z tym, co w umowie, prawda?

prawda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 0
@wujekwichura: mam wszystko oryginalną fakturę zakupu plus spisaną umowę pomiędzy mną a sprzedającym. Ostatnio przy tym przeglądzie pluli się o to ,że powiadomienia o wykonaniu naprawy wysyłają tylko na numer z karty decathlon na fakturze a tam jest karta tego gościa co mi rower sprzedał.
  • 0
@wujekwichura: Ok, dzięki za info i pytanie właśnie z czego skorzystać z rękojmi czy reklamacji? Chociaż chyba tutaj nie ma różnicy bo to Triban RC500 więc sprzedawcą i dystrybutorem jest decathlon.
@razor172: jest różnica. Reklamacja na podstawie gwarancji, która jest dobrowolnym zobowiązaniem producenta lub sprzedawcy i może zawierać dowolne zapisy. Np jej okres może być różny od dwóch lat albo zawierać dodatkowe warunki (np serwisowanie u producenta), ograniczyć transfer prawa do pierwszego użytkownika. Rękojmia wynika bezpośrednio z polskiego prawa i zawsze ma takie same warunki. Jeśli będą robić fochy, to powiedz, że korzystasz z rękojmi.