Wpis z mikrobloga

Hej Mirki i węgierki!
Jak część z was wie, mój pies Hańba ponad 2 lata temu przeszedł operację. Długo walczyliśmy o ustabilizowanie jego zdrowia. Kosztowało nas to sporo energii, emocji, ale i pieniędzy. Patrząc na pozycjonowanie treści przez wypok uznałem, że ten wpis może pomóc wieluuuuuu właścicielom zwierząt zmagających się z tą chorobą: Zespolenie wrotno-oboczne.

Pies dość szybko miał wykryte owe zespolenie (wiek 4-5 miesięcy). Miesiąc później trafił na stół operacyjny do wybitnego specjalisty w dziedzinie tej choroby - prof. dr hab. Marek Galanty. Już podczas operacji doszło do komplikacji i pierwszych trudnych decyzji. Hańba urodził się bez żadnej żyły która prowadzi do wątroby. Stanowi to niebywałą anomalię. Wszystkie psy, u których stwierdzono takie zaburzenie, już nie żyją. Założono mu obejmę/opaskę ( lekko luźną) na żyłę która zatruwała mu organizm. Powodem takiej decyzji (niezamknięta w pełni) była dość prosta - ciśnienie mogło rozerwać mu żyły. Rokowania co do długości jego życia były średnie/zachowawcze. Po operacji Hańba dochodził do siebie i całkiem dobrze mu szło. Jadł suchą karmę weterynaryjną z serii hepatic. Do tego dostawał z leków laktolozum.

Po roku od tej operacji musiał przejść kolejną - wodobrzusze i kamień w pęcherzu moczowym. Nie było możliwości rozpuszczenia kamienia ze względu na skład. Przyczyna takiego stanu to właśnie owa dieta i leki. Operował go ten sam specjalista co poprzednio dzięki czemu mogłem dowiedzieć się jak postępuje choroba główna. Przy okazji dowiedziałem się, że pies był tematem międzynarodowego sympozjum chirurgów zwierzęcych ze względu na swoją anomalię. Przy odbiorze rozmawiałem też z osobą z kliniki która opiekowała się hańbą. Powiedziała mi, że moja mała najukochańsza menda musiała być trzymana w śpiączce farmakologicznej bo nikt nie mógł się do niego zbliżyć (był tak agresywny). TERAZ NAJWAŻNIEJSZE : osoba ta zasugerowała mi bym może odstąpił od diety komercyjnej. Po powrocie z Hańbą do domu zrobiłem reaserch na temat psich dietetyków i tak trafiłem na Lek. wet. Katarzyna Oczkowska. Kobieta złoto, zleciła x badań Hańby by później skomponować mu dietę. Od ponad roku Hańba jest wyłącznie na suplementach i diecie rozpisaną przez ową dietetyczkę. Trzyma się wybitnie dobrze i weterynarzy odwiedza jedynie sporadycznie w celach np zastrzyków na wściekliznę. Miesiąc temu byliśmy na USG i wytworzyła mu się małą żyła która prowadzi do wątroby, a dodatkowo wiekowo przebił już średnią życia psów z tą chorobą. Reasumując: w tej chorobie cholernie ważna jest dieta, która będzie dopasowana do wyników morfologii psa.

#hanbathedog #shibainu #pies #piesel #weterynaria
otualw - Hej Mirki i węgierki! 
Jak część z was wie, mój pies Hańba ponad 2 lata temu...

źródło: IMG_4198

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • 0
@deptacz_gnoju: masz całkowitą rację. Operowałem trochę na skrócie myślowym. Clue całości jest, żeby nie polegać w pełni na diecie weterynaryjnej, a skontaktować się ze specjalistą i dobrać dietę bezpośrednio pod psa i jego schorzenie.

Tak Oczkowska para się też dietetyką i to jak widać z całkiem dobry wynikiem.
Btw. Trochę liczyłem, że trafisz na ten wpis bo pamiętam, że poprzednio też pytałeś i dawałeś rady ( )
  • Odpowiedz