Wpis z mikrobloga

#wybory #polityka #wspomnienia Pamiętam jak dziś październik 2015 roku, kiedy to po fatalnych rządach PO-PSL byłem na emigracji w Niemczech. Pamiętam jak oglądałem transmisję wieczoru wyborczego i nagle pojawiła się nadzieja na lepsze jutro.. PiS zdobyło wtedy samodzielna większość, Kukiz 15 antysystemowcy ponad 40 mandatów, lewica wgl się nie dostała.. A PSL ledwo ponad porgiem, co do pO to ledwo ponad 20%.. Niecałe 2 lata później już byłem z powrotem w Polsce po emigracji, bo perspektywy w kraju stały się o wiele lepsze tak jak wielu moich znajomych.. I żeby była jasność wcale nie popierałem wtedy PiS'u, ale głosowałem na ugrupowanie Pawła Kukiza. Kornel Morawiecki jako Marszałek senior wygłosił piękne przemowienie o zmianach, które muszą nastać.. Ale to były piękne czasy i oby jeszcze wróciły, już niedługo, kiedy koalicja chaosu się posypie albo nie zdążyłem z ustawą budżetowa, daj Boże. A Wy jak wspominacie te czasy?
  • 37