Wpis z mikrobloga

@NetworkCartoon: Ogólnie to taka ciekawostka - polskie nazwy miesięcy wykuwały się jak było chyba w Polsce trochę cieplej. Listopad (od opadu liści), kwiecień (od kwiatów) - zawsze mi trochę odstawały, bo bardziej pasowałyby do okresu października i maja. Stara nazwa marca to był brzezień, chyba od wzbudzenia się albo pylenia brzozy... co aktualnie też przypada na kwiecień.
@NetworkCartoon od zawsze fenologiczne pory roku nie szły w parze z astronomicznymi czy kalendarzowymi (od pojawienia się kalendarzowych :d) i to nic dziwnego że w zależności od lokalnych warunków przyroda inaczej się zachowuje. A to że działalność człowieka od rewolucji przemysłowej ma wpływ na globalny klimat to fakt niezaprzeczalny, kwestia tego jak mocno to zaburza naturalny ciąg przyczynowo skutkowy innych czynników które nie wynikają z bezpośredniej lub pośredniej działalności człowieka.