Wpis z mikrobloga

Udało się dostać brakującą pieczątkę na orzeczeniu. Pierwszy raz szedłem sam tak daleko do przychodni samemu, bez taty. Na początku było okej, ale z czasem zacząłem mocno martwić się nagrywaniem drugiego filmu. Można, to co. Nie martwiłem się swoim głównym zadaniem, pieczątką. Myślę, że to przez skupienie na filmiku.

Próbowałem nagrywać stojąc w miejscu, ale mózg nie bardzo chciał się załączyć, więc musiałem iść i dzięki mniejszemu skupieniu dałem radę.

Nagrałem drugi spierdovlog po drodze do przychodni. Na początku nie mogłem przemóc strachu przed nagrywaniem, ale jakimś cudem udało się trochę poopowiadać, choć w stylu zestresowanym. () Serce czasem zaczyna boleć jak myśle że takie coś udostępniam.

#przegryw ##!$%@? #qewnakwadracie #fobiaspoleczna #asperger
qew12 - Udało się dostać brakującą pieczątkę na orzeczeniu. Pierwszy raz szedłem sam ...
  • 108
@qew12: Np jedną z najśmieszniejszych tego typu rzeczy jest to, że jeszcze w liceum zbierałem karty z piłkarzami, dzieliłem je sobie na kluby, organizowałem im całe rozgrywki i później rozgrywałem nimi na podłodze ligę piłką z papieru i folii aluminiowej i miałem całe zeszyty meczów, tabel, rozdzielałem drużynom budżety, robiłem transfery itp XD to była dla mnie najlepsza rozrywka. Wcześniej robiłem podobne rzeczy, ale z resorakami albo figurkami dinozaurów XD

Teraz