Aktywne Wpisy
zackson +8
Co można zrobić samemu (+ szwagier) w mieszkaniu deweloperskim bez żadnego doświadczenia? Nauka przez oglądanie tutoriali na YT xD Na razie tylko malowanie + kładzenie podłogi (panele) przychodzi mi do głowy. Płytki w łazience za duże ryzyko, że będą krzywo. Meble robi stolarz.
#remontujzwykopem #remont #mieszkanie #nieruchomosci
#remontujzwykopem #remont #mieszkanie #nieruchomosci
apeee +72
Myślałam o Continental WinterContact, Bridgestone Blizzak LM005 lub Michelin Alpin 6, ale trudno mi się zdecydować (półka cenowa na oponeo jakieś ~450-500 zł).
Nie jeżdżę dużo, 15k rocznie. Letnie już mam (całkiem dobre Michelin) i nie mam problemu z tym, że będę je co kilka miesięcy zmieniać.
Chcę czuć się możliwie bezpiecznie na zakrętach i ogólnie podczas jazdy w zimowej aurze (deszcz, śnieg, plucha). Rok temu na byle jakich, nowych zimówkach wpadłam w poślizg przy 20km/h - troche trauma, a bardzo lubię jeździć autem.
Wiem, że opona wszystkiemu nie zaradzi, ale zła opona to coś, czego chcę uniknąć.
#opony #motoryzacja #samochody
minus taki, że strasznie szybko schodzą gdy jest sucho, 5 stopni, itp.. nawet podczas takiej zwykłej jazdy i turlania się po mieście
Edit. Na zdjęciu akurat się trochę uspokoiło (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Dzięki, Mirki. Może nawet takiego zapewnienia o oponach premium szukałam - którekolwiek i będzie ok.
Wybiorę sobie te o najładniejszych rowkach ;)
Ciekawe natomiast, że na oponeo Twoje opony w moim rozmiarze są po 390 zł, a np. Bridgestone po ~440. To minimalna różnica i teraz zastanawiam się, o co chodzi. Oszukujo, czy co…
No i bardzo fajną wyprawę sobie zrobiłeś - szaloną, ale fajną ;) jest coś magicznego w jeździe nocą, kiedy śnieży, ale
W Inter cars faktycznie jest taniej, poza tym to autoryzowany reseller Michelina (chyba te ostatecznie kupię, bo letnie są spoko).
A że mam do nich blisko to może mi je od razu wymienią i wyważą koła - czyli cała sprawa w jednym punkcie.
Bez Ciebie bym się tego nie dowiedziała, dzięki!
Mam koło dojazdowe, nie umiem zmieniać opon, ale w części tras będę mieć męskie towarzystwo, a jak nie to prawda jest taka, że jako kobieta raczej łatwo znajdę pomoc (nie zliczę ile razy panowie pomogli mi w wymianie żarówek albo w dopompowaniu opon, często sami z siebie).
Chociaż
Już mam taki problem decyzyjny, że w tym roku z run flatów zrezygnuje, ale dziękuję za uwagi i porady, Mirku.
Nie lubię twardych, „plastikowych” opon, a coś mi te run flaty tym pachniały. Ostatecznie doszłam do wniosku, że kupię Michelin.
Dziękuję Mirku, bo utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że to dobry wybór.