Wpis z mikrobloga

362-1=361
Marsh| M | 130% | Gerwulf

Stwierdziłem, że zagram sobie fortecą bo rzadko gram tym miastem, wybrałem Gerwulfa, żeby odświeżyć sobie jak działają balisty.
Forteca to takie sobie miasto, dla mnie te ich jednostki są jakieś nijakie - nie ma nic ciekawego do zaoferowania. Ot, zrobiłem ważki (jako że grałem na 130%), znalazłem kopalnię złota i neutralne miasto, a potem przeciwnika na południu. Następnie trochę biegałem po środku mapy walcząc z komputerowymi graczami - ale komputer (jak i ja) cierpial na brak zasobów, żeby cokolwiek zbudować.
Balisty (zgodnie z przewidywaniem) okazały się kompletnie bezużyteczne - praktycznie zero obrażeń. Niestety to jest akurat trochę przykład tego, że HOMM3 w porównaniu do HOMM2 to bardziej bohaterowie mocy niż magii -> taktyka klepania masy, nawet marnych jednostek, ale byle mieć HP działa lepiej niż czary (których zresztą żadnych nie używalem, bo nie mialem gildii magów jak bohater wyruszył w mapę), ani balisty.
W pewnym momencie włączyła się moja przewaga ekonomiczna - miałem mniej więcej połowę mapy i tym razem stwierdziłem, że szybko dokończę grę, więc atakowałem ile wlezie często tracąc wszystkie jednostki. Ale komputer był slabo rozbudowany i takie wymiany wiele nie znaczyły.
Mialem grać Tazarem, ale stwierdziłem "balisty". Swoją drogą muszę spróbować tego bohatera pirata, który ma armatę.
Mało gram w HOMM3 ostatnio, zresztą część miast (Inferno, Fortress, Tower) raczej olewam.

Z części miast to nigdy nie wiem których bohaterów brać. Z fortecy to pewnie Tazar, ale są miasta typu Conflux (dość silne), gdzie nigdy nie wiem który bohater ma sens.

Obrazka nie daje się wkleić - super wykop..

#tysiacmaph3
  • 1