Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak grubo w #podbaza miałem kolegę, z perspektywy czasu widać że o przedsiębiorczym umyśle. Naopowiadał on kiedyś mi i paru innym matim, że ma wujka, który "za kilka dni" załatwi mu urządzenie pozwalające wytworzyć wszystko, co tylko on zechce i ustawi. Tak #!$%@?, wszystko. My seby o nieogarniętych umysłach oczywiście uwieżyliśmy i zaczeliśmy trochę zazdrościć. Na nasze szczęście kolega z wujkiem okazał się być dobroduszny i obiecał, że jeśli teraz przez kilka dni będziemy kupować mu słodycze, to on, w geście dobrej woli wyprodukuje dla każdego pełne reklamówki innych pysznych słodkości, o wartości dużo wyższej niż to co my kupimy jemu. Tak oto ja i kumple straciliśmy sztuk złotych przedinflacyjnych łącznie kilkadziesiąt, a on nie był moim kolegom przez kilka dni po tym jak wyszedł na jaw cały przekręt.

#dziecinstwo #prawiecoolstory
  • 2