Pomagamy wielkim ukraińskim agroholdingom a nasi drobni rolnicy upadają

Kwestia zbożowa w ciągu ostatnich miesięcy jest jedną z najbardziej obserwowanych tematów w Polsce, zarówno przez polityków, ale przede wszystkim przez grupę społeczną, która jest najbardziej poszkodowana, jak i dźwiga cały kryzys polskich rolników. Kto na tym zarabia, a kto cierpi? To agrobizmesm
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 80
Komentarze (80)
najlepsze
Mieszkam na terenach, gdzie ludzie uprawiają warzywa. Nawet sobie nie wyobrażacie ile razy trzeba wjechać z opryskiwaczem na plantację żebyście później mogli kupić "dobre bo polskie". Oczywiście dokładnie ten sam produkt w osiedlowym warzywniaku i w biedronce( ͡º ͜
Cytat:
To dlatego amerykańskie i zachodnioeuropejskie koncerny rolne wykupiły dotąd miliony hektarów ziem uprawnych w Ukrainie – z czego większość kontroluje zaledwie 10 prywatnych firm.
https://www.project-syndicate.org/commentary/ukraine-russian-occupation-or-western-neoliberal-colonization-by-slavoj-zizek-2022-08
:
nie ukraińskim...
Po drugie, nie mniej ważne, to nie chodzi o to co ty myślisz ale co myśli polityk, i co myślą jego wyborcy. A wyborcy PiSu to konserwy i mu tego nie darują.
Jest jeszcze jedna rzecz. Co myśli pan prezes i partia. Jeśliby się to wydało, to by oznaczało potężny cios w partię a tego