Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak poradzić sobie z paraliżującym stresem występującym w sytuacjach społecznych, który objawia się m.in. przez znaczne drżenie całego ciała w tym niestety również głowy. Te objawy zaczęły się u mnie pojawiać już w gimnazjum i z różnym nasileniem trwają od kilkunastu lat. W międzyczasie próbowałem leczyć to farmakologicznie i psychoterapeutycznie, lecz efekty przynosiły tylko uzależniające benzodiazepiny. Przerobiłem kilka leków ssri, niestety żaden nie przyniósł satysfakcjonujących efektów. Brałem też pregabalinę, ta z kolei poprawiła moje funkcjonowanie, ale słabnąca tolerancja sprawiła, że po kilku miesiącach musiałem ją odstawić.
Ta nieumiejętność radzenia sobie ze stresem, maksymalnie utrudnia mi normalne funkcjonowanie. Nie mogę znaleźć sobie pracy, moje cv jest dziurawe jak durszlak. Niestety, ale muszę polegać na pomocy rodziców. Bardzo chciałbym zmienić ten stan, ale moje własne ciało mnie sabotuje.
Czy ktoś z was zmagał się z podobnym problemem i z niego wyszedł? A może ktoś po prostu ma wiedzę, co mogłoby pomóc?
#leki #farmakologia #psychiatria #psychologia #fobiaspoleczna #nerwica #medycyna



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 7
@mirko_anonim: Wszystko zależy od twojej inteligencji i zdolności do nauki opanowania.
Leki mogą pomóc np. Trittico działa antylękowo - możesz dzielić tabletkę na 3...
Jeżeli masz rozmowy, egzaminy jest ważne przygotowanie.
Skoro jesteś obcykany na maksa poczujesz się jak Bóg jak zaliczysz 1 czy drugi egzamin czy rozmowę kwalifikacyjną. To zbuduje lepszą pewność siebie.
Tak samo sport, hobby - staraj się w czymś osiągnąć stopień profesjonalny. To da ci dodatkowe punkty
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Znam osobę z takimi objawami i co ciekawe pomogła terapia 4x miesiącu przez prawie pół roku. Obecnie osoba ta normalnie funkcjonuje. Wiem wykopki napiszą, że to nie możliwe a ja wiem jak ciężkie to bardzo dla młodej osoby i jej rodziców bo jestem jego ojcem. Na szczęście reagowaliśmy szybko i stanowczo tak więc ledwo co udało się uratować ostatni rok szkoły średniej.