[the_red]

Zaległe kwadraty sprzed dwóch miesięcy… W połowie sierpnia odwiedziłem piknik zorganizowany z okazji Święta Wojska Polskiego. To najlepsza okazja, aby przyjrzeć się niedostępnym na co dzień wojskowym maszynom, takim jak czołg Leopard, zestaw rakietowy Poprad, amerykański transporter Cougar czy innym pojazdom ratunkowym i specjalistycznym, np. pułku chemicznego. Było co oglądać. Oczywiście nie mogło zabraknąć wojskowej grochówki.

Następnie pojechałem na punkt widokowy w Nowem. Tyle razy przejeżdżałem w pobliżu, ale jakoś nigdy nie miałem okazji tu zajrzeć. Widok rewelacja. Z marszu trafia na moją listę Top 5 punktów widokowych Doliny Dolnej Wisły.

Jadę dalej na północ DK91 do Jeziora Pieniążkowo, gdzie odbijam w drogę powrotną. Niemal cały ruch samochodowy nad morze idzie autostradą, więc krajówka jest pusta. Komfort jazdy pierwsza klasa.

Docieram do kolejnego miejsca, które wcześniej również mijałem bez postoju zostawiając zwiedzanie na następną okazję, która właśnie nadeszła. W budynku dawnej kuźni w Lalkowych urządzono skansen historycznych maszyn polowych oraz wyposażenia gospodarstw domowych. Budynek akurat był zamknięty, bo czynny jest tylko dwa razy w tygodniu, ale całą ekspozycję zgromadzoną wewnątrz doskonale widać przez okna. Bardzo klimatyczne miejsce, a teren wokół ładnie zagospodarowany.

Niespiesznie udaję się do Twardej Góry, skąd ścieżką rowerową śladem dawnej linii kolejowej docieram z powrotem do Nowego zaglądając ponownie na wojskowy piknik.

Total tiles: 1504 (+6)
Max cluster: 962 (+4)
Max square: 26x26

#kwadraty

[the_red]

Następnie pojechałem na punkt widokowy w Nowem.

[the_red]

krajówka jest pusta. Komfort jazdy pierwsza klasa.

[the_red]

W budynku dawnej kuźni w Lalkowych urządzono skansen