Wpis z mikrobloga

Jak to jest, że tyle razy już zostało powiedziane o braku skuteczności izoprynozyny w leczeniu przeziębienia i grypy, a sprzedaż leków z tą substancją nadal ma się świetnie? ¯\(ツ)/¯

Miałam kiedyś pacjentkę, z którą rozmawiałam o tym leku i powiedziała mi coś takiego: “Wiedziałam, że nie pomaga na przeziębienie, bo już wcześniej stosowałam, ale obejrzałam reklamę i dałam się namówić kolejny raz”. Pozostaje tylko pogratulować działom marketingu firm farmaceutycznych. Kiedyś te leki były tylko na receptę i mało kto się nimi interesował.

Kichanie jesienią, czy grypa zimą nie świadczą od razu o niedoborach odporności (wspomnianych w ulotkach tych leków). Małe dzieci mogą chorować nawet 8-10 razy w roku, a u dorosłych normą są 3-4 infekcje rocznie.

Leki zawierające pranobeks inozyny/izoprynozynę:
- Nie są lekami na odporność, nie zapobiegną rozwojowi infekcji
- Nie łagodzą objawów przeziębienia i grypy
- Nie skracają czasu trwania infekcji
- Mogą wchodzić w interakcje z innymi lekami
- Nie są obojętne dla organizmu

Żadne wytyczne czy zalecenia krajowych towarzystw nie wymieniają inozyny jako metody leczenia infekcji przeziębieniowo-grypowych. Nie ma badań potwierdzających jej skuteczność w szybszym zdrowieniu czy zapobieganiu infekcjom u przeciętnego pacjenta.

Natomiast jeśli chodzi o grypę, to mamy lek stosowany w tej chorobie – oseltamiwir. Powinien być zastosowany jak najszybciej, więc szkoda czasu na próbowanie leczenia izoprynozyną.

Więcej ciekawostek na: https://www.instagram.com/dwa__fartuchy/

#dwafartuchywaptece #medycyna #ciekawostki #zdrowie #gruparatowaniapoziomu #apteka #leki #farmacja
dwa_fartuchy - Jak to jest, że tyle razy już zostało powiedziane o braku skuteczności...

źródło: IMG_20231015_093022

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
@Michael_Jackson_: czasem są jakieś kary za reklamy leków/supli. Najczęściej niestety są one po prostu zrobione w bardzo przemyślany sposób, tak żeby łatwo można było się nabrać i nawet dopowiedzieć sobie część cudownego działania :/
  • Odpowiedz
@dwa__fartuchy: U mnie były nietrafnie dobrane na SOR - połozyło mnie w sylwestra i trzy dni mordęgi. Dopiero Tamiflu mnie postawiło na nogi - czułem poprawę w ciągu trzech dni, a później już tylko było lepiej. Mogę polecić ze spokojnym sumieniem gdy grypa kładzie, ale grypa, a nie zwykłe przeziębienie.
  • Odpowiedz
  • 1
@dwa__fartuchy pewnie dlatego tak jest, ponieważ specyfiki z inozyną można dostać bez recepty a taki Tamiflu jest na receptę. Ludziom się wydaje że nie mają czasu na lekarza bo trzeba #!$%@?ć i próbują się leczyć w "międzyczasie"
  • Odpowiedz