[wiem_gdzie_mieszkasz]

Jak dla mnie Mallu jest jakaś jeb.nięta, na siłę szuka kłótni. Jak weszła Łucja, rzucała się do Mostowiaka, że z nią rozmawia, jak odpadła sok, naskoczyła na niego, czemu nie przyszedł najpierw jej przytulić, tylko poszedł pomóc Justynie się pakować. Sama teraz ciągle lata za Wojtkiem, a jak Mostowiak mówi, że przy wejściu nowej też będzie z nią ciągle gadał to hurr durr awantura, ty mnie szantażujesz! Na miejscu Marvina dawno bym ją kopnęła w dupę. A kyż z takimi toksykami. Nóż się w kieszeni otwiera
#hotelparadise

[Qbis]

@wiem_gdzie_mieszkasz: Ogólnie ich relacja opiera się na wzajemnym fochowaniu się. Marvin też nie jest zawsze bez winy i dla mnie wygląda to tak jakby na zmianę szukali powodu do pokłócenia się. Przecież to teraz można było uciąć w jednym zdaniu "Gadam z Wojtkiem, żeby był po naszej stronie i w razie czego nas nie rozdzielił" - i cała sprawa wyjaśniona. To nie, to trzeba się wzajemnie nakręcać...