Wpis z mikrobloga

Potrzebuje porady... Od kilku miesiecy mam dziwne poczucie lęku, prześladuje mnie. Dla przykładu jak wychodzę z pracy zawsze mam lęk, że zrobiłem coś źle mimo, że wiem iż tak nie było lęk prześladuje. Cały wolny czas spędzam w łóżku, siedzę do późnych godzin bo niechce spać by następny dzień się nie skończył bo następny może być gorszy i pytanie... Czy jak umówię się na wizytę to potraktuje mnie poważnie, bo ostatnio czytam, że psychiatrzy takie osoby traktują jak leni. Dodam, że trochę pracuje już w mojej pracy i lubiłem ją... W ogóle powinienem zglosic sie do psychiatry czy psychologa? #psychiatra #psychologia
  • 57
  • Odpowiedz
@Takijakja też się bałam perspektywy przyjmowania leków, ale jak ktoś tu już napisał ssri (w moim przypadku cital) w małych dawkach nie powodują, że chodzisz naćpany. Z irytujących skutków ubocznych to ja przez pierwszy miesiąc okrutnie ziewałam i lekko pociły mi się dłonie, ale to minęło. No i sny faktycznie bywają trochę szalone.
  • Odpowiedz
@Weronisia97: akurat tu się możesz mylić. Braki witamin z grupy B powodują objawy podobne do chorób psychicznych i lęki. Tak samo niedoczynność tarczycy. Dlatego warto się zbadać krew. Iść do internisty.
  • Odpowiedz
@Takijakja: Ale #!$%@? w komentarzach dostałeś xd

Leć do psychiatry, to wygląda na klasyczne stany lękowe, całkiem przyzwoicie się leczy. Psychiatra zdiagnozuje, poleci ew. badania krwi, da pregabalinke albo ssri, powie czy warto do psychologa dodatkowo.
  • Odpowiedz
@Czesterek: prawda, kilka razy byłem skazany na ciężkie depresję i nerwice, a finalnie okazało się, że to tezyczka, głębokie niedobory spowodowane insulinoopornoscia. Niedobory Wit d i kompleks b, magnez i wapn, mała masa mięśniową, wysokie stłuszczenie wątroby. Wdrożone zmiany w życiu i suplementacja powoli wycofały stany lękowe i depresyjne beż udziału psychotropów.
  • Odpowiedz
@Takijakja: Ja również miałem poczucie lęku. Lęk ustąpił gdy zrobiłem sobie zęby - a miałem bardzo dużo stanów zapalnych. Dzisiaj jest już lepiej.
Nie mówię, że zęby to twój problem, ale może być to jeden z wielu czynników.
  • Odpowiedz
  • 1
@kidi1 Hehe... czytając twój komentarz poczułem się jak za dawnych lat gdy szukając rozwiązania jakiegoś problemu trafiałem na forum gdzie ktoś zadał pytanie, po czym po kilkunastu komentarzach innych osób które niestety nie przynosiły efektu OP odpowiada coś w stylu "dzięki, już znalazłem rozwiązanie swojego problemu, można zamknąć temat" xD
  • Odpowiedz
@Takijakja polecam lekarza, lata się męczyłam i w końcu nie idealnie ale jest trochę spokojniej
seronil wjeżdża od roku, ale byłam uprzedzona, że po prostu mogę już taka być i po odstawieniu może wszystko wracać i być może do końca życia będę je żreć żeby funkcjonować, na razie ciągle szukam dawki i czekam na terapię na nfz ale dobrze trafiłam z lekarzem i to też robi dużą robotę że się czuje zaopiekowana
  • Odpowiedz
@Weronisia97:

dyrdymały z reddita

Nie do końca, wiem z własnego przykładu. Jest kilka powodów stanów nerwicowych i to może być jeden z nich.
@Takijakja Badania do pracy nie wykażą ci pewnych rzeczy. Zrób sobie bardziej dogłębne badania krwi i tarczycy.
  • Odpowiedz
@Takijakja: idź do psychiatry. Dostaniesz leki i z czasem powinno Ci przejść. Ziomek z roboty miał trochę podobną sytuację. Jak szedł do pracy, to odczuwał irracjonalny lęk z objawami dosłownie fizycznymi. A sama praca nie była dla niego przecież stresująca. Coś tam z przeszłości, podejrzewaliśmy, musiało mu wyjść w głowie. Ale tabsy pomogły po czasie. Kurację skończył i od kilku lat nic mu nie wraca.
  • Odpowiedz
@Takijakja idź do lekarza albo nawet odwiedź kilku, bo przyczyn może być wiele. Od tych mieszczących się wyłącznie w umyśle, poprzez realną sytuację w otoczeniu, a na deficytach hormonalnych, czy chorobach ciała skończywszy. Porady innych warto czytać, ale aplikowanie wszystkich może się skończyć źle. U siebie odkryłem, że pomaga mieć zajęcie, w którym osiągam sukcesy. Przy czym nie myślę o złotych medalach, ale u mnie to była ilość pokonanych kilometrów na rowerze
  • Odpowiedz