Wpis z mikrobloga

Czemu miałbym nie brać karty referendalnej? Ktoś mi wytłumaczy?

Co to za moda/trend?

Nie jestem za sprzedażą majątku państwowego podmiotom zagranicznym, nie jestem za wiekiem emerytalnym 67, nie jestem za likwidacją muru i relokacją imigrantów

W czym problem zagłosować?

Neolibki serio uważają referendum za ważne, gdy jest po ich myśli? W referendum nad odwołaniem Gronkiewicz Waltz w Warszawie była podobna sraczka

#wybory #neuropa #polska
  • 10
Czemu miałbym nie brać karty referendalnej? Ktoś mi wytłumaczy?


@Radek41:

1: referendum rzadzi sie innymi prawmi niz inne wybory. W wyborach "normalnych" jak oddasz niewazny glos to wlicza sie on we frekwencje. Tylko ze frekwencja w normalnych wyborach nie wplywa na to czy one sa wazne czy nie. Na przyklad: frekwencja w wyborach samorzadowych wynosi 10, 20, 30, 50, 80% to wybory sa wazne. Nawet jak jest 10% W referendum zeby
Ale cały czas odnosisz się do tego że pobranie karty oznacza frekwencję - zgoda. Ale dlaczego opozycja namawia do nie brania udziału w pierwszej kolejności?

pyrania sa tak sformuowane i tak tendencyjne ze nawet wyborcy opozyci moga sie zakrecic i zaglosowac na nie.


@gorzki99: chyba tylko wg neoliberalnych mediów - jestem wyborcą opozycji i głosuję świadomie 4x nie, gdzie problem?

Referendum jest bardzo dobre, bo każdy głos ma taką samą moc.
jestem wyborcą opozycji i głosuję świadomie 4x nie, gdzie problem?


@Radek41: Odpowiedzialem na to pytanie wczesniej.

4: pyrania sa tak sformuowane i tak tendencyjne ze nawet wyborcy opozyci moga sie zakrecic i zaglosowac na nie.


Miras to ze Ty kumasz i wiez o co chodzi to nie wymagaj od wszystkich.

Ale dlaczego opozycja namawia do nie brania udziału w pierwszej kolejności?


Na to tez odpowiedzialem:

3: Patrzac na rozklad poparcia. Zakladamy
@Radek41: aby pokazać sprzeciw referendom, które robi się tylko po to, aby wygrać wybory. Kampania referendalna ma własną skarbonkę, fundacje spółek skarbu państwa agitują w referendum, a zatem rykoszetowo wspierają kampanię wyborczą PiS-u

Nie głosując pokazujesz większego faka władzy niż głosując 4xTAK
@Radek41: Ty jednak nie ogarniasz do konca :)))

JESZCZE RAZ:

przy glosowaniu wszystkich jestesmy na tyle blisko tak/nie ze moze sie nie udac.

pis+konfederussja+bezpartyjni = 48%

ko+lewica+td = 49%

A referendum bedzie wazne

Serio zaryzykujesz? A wesz co to blad statystyczny?

Wiec jak zaglosuja wszyscy mamy roznice 1% ale wazne referendum. Natomiast jak cala opozycja nie zaglosuje to mamy niewazne referendum. Wole zeby akurat te referendum bylo niewazne niz balansowac na
Kampania referendalna ma własną skarbonkę, fundacje spółek skarbu państwa agitują w referendu


@Imperator_Wladek: Szczerze to prawie tego nie widzę

zatem rykoszetowo wspierają kampanię wyborczą PiS-u


@Imperator_Wladek: to znaczy, że jak ktoś jest anty-mur, anty-67, anty-relokacja, anty-prywatyzacja to jest pro-pis? Na moim przykładzie tak to nie działa.

Czy może opozycja nie może zdzierżyć porażki z forsowaniem relokacji migrantów, prywatyzacją, podwyżką wieku emerytalnego i oponowaniem przed murem?

Nie trzeba być pro PiS,
przy glosowaniu wszystkich jestesmy na tyle blisko tak/nie ze moze sie nie udac.


@gorzki99: no na tym polega referendum. Jeśli 70% jest za/przeciw to referendum nie jest potrzebne

Chociaż ciężko mi sobie wyobrazić, że 50% osób głosuje za likwidacją muru, prywatyzacją, podwyżką wieku emerytalnego i relokacją.

Serio zaryzykujesz? A wesz co to blad statystyczny?


Wiec jak zaglosuja wszyscy mamy roznice 1% ale wazne referendum.


@gorzki99: no przykro mi, na tym
W wyborach parlamentarnych/prezydenckich też są różnice minimalne i co w związku z tym?


@Radek41: To co Ci tlumacze od poczatu. W "zwyklych" wyborach nie dziala frekwencja. Znaczy sie dziala tak ze moze miec nwet 20% a wybory sa wazne. Wiec bojkotowanie nic nie da wiec bojotowanie jest bez sensu. W referendum ma sens.

Bojkotowanie referendum to nie jest odpowiedź na to, że kwestie są sporne


@Radek41: Ale jest odpowiedzia na