Wpis z mikrobloga

Uważam, że Internet jest pełen wartościowych postaci, które nie mogą się przedostać do mainstreamu, bo wakaty są wciąż zajęte przez te same mordy, które kompletnie nic nie wnoszą, a wręcz pozwalają sobie na co raz to więcej, bo dawane im są kolejne szanse.

Niestety drodzy Influencerzy, jak sama nazwa wskazuje Wasza twórczość ma wpływ na społeczeństwo. Nie ma miejsca na osoby, które popełniły przestępstwa i czyny rażąco bulwersujące w społeczeństwie tj. pedofilia, gwałt, rasizm, przemoc psychiczna, fizyczna czy inne aktywności.

Bierzecie się za medialną branżę, więc oprócz pozytywnych aspektów tj. chwała, sława, pieniądze, musicie brać konsekwencje swoich czynów. Całe dobrodziejstwo inwentarza albo nic.

Wyobraźcie sobie analogiczną sytuację z Lewandowskim. Momentalny koniec kariery, areszt i brak jakichkolwiek oświadczeń w postaci filmików z koleżanką Anki na krzesłach z kuchni, na łóżku przy smutnej muzyce, przy biurku czy w kuwecie kota. Ewentualnie pisemne oswiadczenie ze strony pełnomocnika. Kropka. Zresztą przykłady jego kolegów z branży tj. Adam Jonshon czy niesłusznie skazany Benjamin Mendy, którzy odbyli lub wciąż odbywają swoje kary w zakładach karnych dobitnie to pokazują, a kim przy nich są jakiś Stuart, Dubiel czy pożal się Boże, Michał Gała. Nikim.

Wielcy Influencerzy, elita Internetu, głos społeczeństwa, a nie potrafią nawet merytorycznie wypowiedzieć się na temat wyborów i spróbować pomóc w podjęciu decyzji. Lepiej swoje milionowe zasięgi wykorzystać do promocji nowej piosenki w duecie z autotunem, filmiku z kondomem na głowie czy setnej freakowej gali.

Nie ma przebacz. Internet nie zapomina, tutaj powinna być jedna szansa, nie dałeś rady? Trudno, poszukaj innej ścieżki kariery.

#famemma #boxdel #stuu #dubiel #pandoragate #wardega
  • 4