Wpis z mikrobloga

@Jaque: Zamiast doceniać kumpla który daje o Ciebie #!$%@? to jeszcze się oburzasz... zobaczysz prędzej czy później nie będziecie już znajomymi bo typ machnie ręką jak nazbiera się złych rzeczy.

No tak jakby #!$%@?. Chłop ci pisze konstruktywną krytykę, którą odpierasz atakiem, zamiast skupić się na swoich błędach. On chce Ci pomóc, a ty masz to w piździe.


@Sh3rI0ck: typowa #p0lka
a nie czekaj... ( ͡° ͜ʖ ͡
jak im powiesz, że są alkoholikami to zaczną się wypierać i robić agresywni


@Bulczan: Jak ktoś nie jest alkoholikiem to pewnie podobnie zareaguje na takie zarzuty. Czasem nie wiem czego ludzie się spodziewają po rzuceniu takiego tekstu. Ktoś rzuci "faktycznie ziom dzięki" weźmie klucze i pojedzie na odwyk? xD Było tak w historii chociaż raz czy jest to robione tylko i wyłącznie po to żeby poczuć się lepiej?
@Jaque Jak już będziesz w miejscu gdzie nie będziecie nikogo, kto by się o Ciebie troszczył, gdzie choćbyś bardzo chciał, to i tak nie będziesz miał się do kogo odezwać, wtedy tego kumpla z łezką w oku wspomnisz. Podziękuj mu za troskę, przeproś za atak, przemyśl sprawę. Taka rada.
@kiszczak

Umiesz czytać nie, lubię cię, dosłownie wyżej napisałem o co mi chodzi. Nie możesz kogoś #!$%@?ć w 10 rzeczy, a potem się nagle nim teoszyc
@Jaque Oczywiście, że można. Każdy popełnia błędy, na każdego używki działają inaczej. Sam jaram zielsko od czasów nastoletnich. Nie przeszkodziło mi to w życiu zawodowym ani rodzinnym, więc nadal czasem jaram. Ziom, któremu za młodego pokazywałem pierwszą sztukę niestety nie potrafił znaleźć tej równowagi. I mimo, że sam mu to pokazałem, sam czasem zajaram, to jemu mówię, by sobie darował. Jedno nie wyklucza drugiego.
Ja domniemam, ale podkreślam, że to moje domysły,
@Bulczan: Jak ktoś nie jest alkoholikiem to pewnie podobnie zareaguje na takie zarzuty. Czasem nie wiem czego ludzie się spodziewają po rzuceniu takiego tekstu. Ktoś rzuci "faktycznie ziom dzięki" weźmie klucze i pojedzie na odwyk? xD Było tak w historii chociaż raz czy jest to robione tylko i wyłącznie po to żeby poczuć się lepiej?


@Werdna:
Różnie ludzie zareagują, ale podejrzewam, że spora część osób się po prostu zaśmieje, bo
@Jaque: ni wcale nie masz bólu dupu tylko tak Cię zapiekło, że musiałeś to na wykop wrzucić i teraz się ze wszystkimi kłócisz bo TY masz rację a nie cały świat xDDD jaki płatek śniegu
@Jaque przestań pić gościu. Wykazujesz wszystkie symptomy osoby uzależnionej, która jako ostatnia broni się w bastionie „ja nie mam problemu, #!$%@? się”. Przerabiałem to u siebie i uwierz mi, oszczędź sobie przyszłych cierpień i od razu zacznij coś z tym robić. Mi się udało i półtora roku już nie piję - da się i wbrew pozorom nie jest to aż tak trudne.