Wpis z mikrobloga

via Android
  • 8
@jedna_odpowiedz po pierwszym czy drugim odcinku było mi jej szkoda ale teraz to mi jego szkoda ,bo choć ona mu się nie podoba to on zachowuje się w porządku w przeciwieństwie do niej
  • Odpowiedz
@agulana: Nie wiem, skąd tyle jazdy po niej. Dla mnie ona jest całkiem normalna - po prostu szybko przełamuje lody, pozwala sobie na prztyczki, ironię, docinki. Taki styl bycia. Nie każdemu to musi odpowiadać, ale żeby to było jakoś szczególnie jędzowate, to nie powiedziałbym. Aptekarz i jego problemy społeczne się z tym słabo zgrywają. Na tle kogoś z lepiej radzącego sobie z kontaktami międzyludzkimi i z większym dystansem do siebie
  • Odpowiedz
Ustalili pewnie to i owo i nie będzie imb ()


@jedna_odpowiedz: spokojnie, w pierwszym odcinku też padało np. "Jesteśmy tacy sami" albo "Mój mąż to większy gaduła niż ja" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Nie wiem, skąd tyle jazdy po niej. Dla mnie ona jest całkiem normalna - po prostu szybko przełamuje lody, pozwala sobie na prztyczki, ironię, docinki.


@Clermont: Ja nie kupuję tych argumentów, tzn zgadzam się co do ironii docinków, sam lubię ten typ humoru (np. nawet na weselu, przy stole, jej żart na rozładowanie atmosfery jak chyba świadek go zapytał czy sam mieszka a Kinga na to: "Nie, z drugą żoną")
  • Odpowiedz
@Bumelante: Gdyby podłapał tę jej grę i zaczął odpowiadać podobnymi odzywkami, to ona raczej poczułaby się trochę poskromiona i zaczęłaby go traktować jak gracza równego sobie. Nie twierdzę, że takie shit testy są dobre, ale tak to po prostu w praktyce działa. Jeśli chłop kiepsko się w takich gierkach porusza, to od razu stawia się w roli przegranego, a dla baby to jest woda na młyn, żeby dobić go jeszcze
  • Odpowiedz