Wpis z mikrobloga

Mieszkanie w mieszkaniu mniejszym niż 80mkw dla jednej osoby powinno być zakazane przez konstytucję. To muszą być jakieś absolutnie nieludzkie warunki.

Oczywiście mówię o ludziach dorosłych z pracą na pełen etat a nie o studentach którzy jeszcze niekoniecznie mają możliwość kupna takiego mini mieszkanka.

Wyobraźcie sobie coś takiego, wpadają znajomi do tfu kawalerki i są jednocześnie w pomieszczeniu gdzie się
1. Gotuję
2. Śpi
3. Relaksuje
4. Ogląda filmy
5. Czyta
6. Spożywa posiłki
7. Wiesza pranie
8. Tutaj już zależy od osoby ale dla niektórych to może być nawet miejsce pracy i inne opcjonalne czynności.

Przecież w więzieniu jest większe rozbicie czynności na pomieszczenia i nie mówię o norweskim więzieniu. Jak można tak żyć?

Nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym.

#nieruchomosci #mieszkanie #gownowpis #pracbaza
  • 10
Wyobraźcie sobie coś takiego, wpadają znajomi do tfu kawalerki i są jednocześnie w pomieszczeniu gdzie się

1. Gotuję

2. Śpi

3. Relaksuje

4. Ogląda filmy

5. Czyta

6. Spożywa posiłki

7. Wiesza pranie

8. Tutaj już zależy od osoby ale dla niektórych to może być nawet miejsce pracy i inne opcjonalne czynności.


@MajorMeme: Między tym a 80m2 na 1 osobę jest jednak daleko. 80m2 to już często 4-pokojowe mieszkanie.
Mieszkanie w mieszkaniu

powinno być zakazane


@MajorMeme: mieszkania powinny być zakazane, tylko domki jednorodzinne! ale tego nie zrozumie nikt kto całe życie mieszka w chowie klatkowym. Kanarkowi w złotej klatce nie wytłumaczysz koncepcji wolności, picia kawusi we własnym ogrodzie, siedzenia do późna przy ognisku, opalania się na trawniku, swobodnego wypuszczania dzieci na dwór, majsterkowania w garazu z synem, przestrzeni dla psiaków... On po prostu tego nie zrozumie,
tylko domki jednorodzinne!


@WielkiPowrut88: Jak zwierzę. A nawet gorzej, to właśnie własne rancho ze zwierzętami i pastwiskami po horyzont które w jeden dzień objechać można tylko konno są gwarancją wolności, zdrowego odżywiania płodami własnej ziemi oraz wychowania dzieci na ludzi szanujących pracę dla siebie i swojej rodziny zamiast niewolnicwa.
Jak zwierzę. A nawet gorzej, to właśnie własne rancho ze zwierzętami i pastwiskami po horyzont które w jeden dzień objechać można tylko konno są gwarancją wolności, zdrowego odżywiania płodami własnej ziemi oraz wychowania dzieci na ludzi szanujących pracę dla siebie i swojej rodziny zamiast niewolnicwa.


@dran2: Trochę tak, ale nie mieszkamy w texasie i zasoby gruntów są ograniczone. Taka działeczka pod miastem albo w mieście 30-40 arów to opytmalne minimum na