Wpis z mikrobloga

@wysuszony: może to taki stereotyp - w głowie mam jakiś reportaż telewizyjny o takich dzieciach i książkę przeczytaną dawno na konkurs z polskiego - tam osoby z zespołem downa były przedstawiane jako wrażliwe na świat, pełne miłości i zamknięte w swoim świecie.