Aktywne Wpisy
Lazurka +702
Czy widzieliście kiedyś, jak wasi rodzice się całują? Albo dają sobie pocałunki na przywitanie/pożegnanie? Jak to wyglądało u Was w domach? Ja przez 25 lat, nigdy nie widziałam nawet jednego pocałunku u moich rodziców. Nie mówiąc już o przytulaniu czy prostym "kocham cię". Nawet spali oddzielnie xD. Za to kłótnie były na porządku dziennym. Stąd może dlatego jestem tak wycofana :/
Jak ja kiedyś byłam w szoku jak zobaczyłam kiedyś u koleżanki
Jak ja kiedyś byłam w szoku jak zobaczyłam kiedyś u koleżanki
Spawixon +636
#pytanie #depresja #gorzkiezale
Komentarz usunięty przez moderatora
Spokojnej nocy wszystkim i jeszcze raz dzięki za odpowiedzi.
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Uprawiaj sport! Dużo! To jest jeden z lepszych mi znanych sposobów na dobra dawkę hormonów szczęścia. Jestem smutny/wkurzony/zdołowany/#!$%@? - co robię? Idę biegać, zrobię 100 pompek, brzuszki czy inne coś. Pomaga całkiem dobrze jednak tymczasowo i minus taki, że później jesteś zmęczony więc taka dawka dobrego humoru zazwyczaj jest raz dziennie, bo później tylko się męczysz i nie możesz wpaść we 'flow'
2. Wyjdź do
10. Pamiętaj, że zawsze liczy się tylko TWOJE dobre samopoczucie, a nie ludzi z którymi wchodzisz codziennie w interakcje, więc nie przejmuj się drobnymi pierdołkami. Każdy jest zapatrzony w siebie i na 99% nie dostrzegą Twoich małych faux pas. Bardziej się przejmują tym, żeby samemu nic głupiego nie zrobić co może urazić, skrzywdzić, obrazić inną osobą lub przejmują się ośmieszeniem przed innymi. Chwilowe zażenowanie własnym zachowaniem czasami jest wynagradzane późniejszą,
11. Unikaj osób toksycznych. Jakie to? Te które marudzą, że wszystko jest złe - Polska zła, śniadanie złe, słońce złe, zło złe, złe zło złe itd. Ktoś taki jest? Wypad! Był to dobry kumpel, albo nawet przyjaciel? Ok spróbuj zmienić go, porozmawiaj itp. Albo zwyczajnie poproś, żeby nie marudził przy Tobie, bo masz problem.
12. Nie zasłaniaj okien - rolety, zasłonki itp to zło! Jesteśmy trochę jak rośliny - do
13. Dieta jest ważna! Pokarm bogaty w węglowodany działa jak narkotyk - najpierw jest przyjemnie syto i czujesz się błogo rozleniwiony, ale takie żarcie wywołuje taki efekt:
Przed posiłkiem jesteś głodny i masz niski poziom cukru - poziom insuliny to powiedzmy 8 jednostek. Zeżresz pizzę, popijesz Colą i zagryziesz pączkiem i Twój organizm wpada w panikę - wow! tak dużo energii! wielka radość! co z tym zrobić. I poziom insuliny
http://www.body-factory.pl/showthread.php?p=563907#post563907
mi to pomogło
nie polecam też pić dużo alkoholu/zażywać narkotyków, szczególnie w samotności, to nigdy się dobrze nie kończy, sprawdzone
jak chcesz pogadać to wal na pw, mi po ~3 latach się mniej więcej udało z tego wyjść, więc czemu Tobie ma się nie udać?
@colorless: Jak cod o mnie też się możesz zwrócić :P .