Aktywne Wpisy
wyslij_nudeski +30
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
fsfdjf +41
od miesiąca odkładałam wykonanie czynności której wykonanie zajęło mi niecałe 10 minut, ja #!$%@?ę dlaczego taka jestem
Siemano. Biegam jakieś 10 lat z tym, że w trakcie miałem 2 letnia przerwę i ten rok to w zasadzie taki pełny powrót - średnie tempo biegu 5:10 - połówkę w tym roku zrobiłem w 2h 2 minuty i to są czasy które mnie satysfakcjonują, nie biegam na "rekordy" ale rekreacyjnie.
Wydolność mam dobrą, w tygodniu 3 treningi po 10-12 km. Treningi po asfalcie i szrucie - pagórkowate tereny raczej z płaskiki i odcinkami - przyrost wysokości 70 m.
Ciągnie mnie w biegi górskie (ale nie alpejskie) i akurat odbywa się bieg na 16 km z przyrostem wysokości 700 m.
Z chęcią wziął bym udział ale wrodzona ostrożność nakazuje mi jednak podejść do tematu na spokojnie i spróbować najpierw biegu na krótszy dystans.
Nie mam za bardzo gdzie też trenować biegów górskich.
Co sądzą wykopki biegacze? Próbować 16tki czy raczej zacząć od krótszych dystansów?
Taki bieg przecież to nie cały czas bieg, czasem trzeba pospacerować kawałek prawda?
Poniżej trasa i mapka z połówki w krynicy jako ciekawostka.
@Funky__Koval: zapisuj sie i nie #!$%@?.
Tych podejsc nawet nie zauwazysz, bo drugie tyle to sa zbiegi i jak sie fajno #!$%@? w dol, to zapominasz ile bylo dymania pod gore.
Tylko zerknij sobie tam jak sa punkty zywieniowe, jakas woda porozstawiana przez orgow itd, zebys bezsensownie nie zabieral 2kg plecaka i polowy biedronki na 2 godzinne heheszki.
@Funky__Koval ciśnij 16km. Dasz rade