Czy jak parkujesz po prawej stronie (i masz mały odstęp), to żeby sobie zrobić sobie więcej miejsca, zjeżdżasz kawałek na lewy pas, to włączasz najpierw lewy kierunkowskaz (i potem oczywiście prawy) czy od razu prawy (pomijasz ten lewy)?
Według prawa przy zmianie pasa ruchu powinno się sygnalizować, więc ten w lewo teoretycznie powinien być. Ale w praktyce raz lewy, a zaraz prawy jest słabe. A w dodatku może kogoś zmylić, że chcesz zaparkować po lewej (no bo taki masz kierunkowskaz) i będzie cię chciał wyprzedzić z prawej strony, a ty wtedy w prawo na niego.
Możecie pisać miasta. Bo podobno różnie robią w zależności od miasta.
@mk321: tylko prawy bo ktoś musi przewidzieć co ty chcesz zrobić. Ktoś może nie zrozumieć o co ci chodzi jak wrzucisz lewy i ci podjedzie pod drzwi. Jak masz za sobą kobitkę to ona się tak zamota, że będzie kolizja z twojej winy.
Czy jak parkujesz po prawej stronie (i masz mały odstęp), to żeby sobie zrobić sobie więcej miejsca, zjeżdżasz kawałek na lewy pas, to włączasz najpierw lewy kierunkowskaz (i potem oczywiście prawy) czy od razu prawy (pomijasz ten lewy)?
Według prawa przy zmianie pasa ruchu powinno się sygnalizować, więc ten w lewo teoretycznie powinien być. Ale w praktyce raz lewy, a zaraz prawy jest słabe. A w dodatku może kogoś zmylić, że chcesz zaparkować po lewej (no bo taki masz kierunkowskaz) i będzie cię chciał wyprzedzić z prawej strony, a ty wtedy w prawo na niego.
Możecie pisać miasta. Bo podobno różnie robią w zależności od miasta.
Jak niejasno opisałem, to o to mi chodzi: https://vm.tiktok.com/ZGJv2n5Je/
Czy przy parkowaniu po prawej i zmianie pasa ruchu na lewy