Wpis z mikrobloga

@summer: HP jest bardzo ciężkie w odbiorze w tym sezonie i wywołuje skrajnie negatywne emocje, przynajmniej we mnie.
W LI chociaż te wszystkie aferki z dupy przerywają jakimiś śmiesznymi zadaniami i scenkami, więc faktycznie lżej się to ogląda. Z resztą pomijając Werkę to nie ma tam zbyt wiele poje*bów.
No bibliotekarka działa mi też na nerwy, ale jest jeszcze do przeżycia.