Aktywne Wpisy
pieknylowca +221
Cyrk dla gawiedzi: normalnie jeżdże samochodem do pracy ale dzisiaj w celach propagandowych pokaże jak to fajnie się jeździ tramwajem. Ciekawe czy wygonili wszystkich z tramwaju do tej ustawki. Czy może pan Czajkowski chciałby się równie chętnie obok żula przejechać. #warszawa #polska #bekazlewactwa
![pieknylowca - Cyrk dla gawiedzi: normalnie jeżdże samochodem do pracy ale dzisiaj w c...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/544f674205a7896f58f558177d417a613787037cda880241aa4353f5db275a2b,w150.jpg)
![Tumurochir](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Tumurochir_0dxGHGGrwE,q60.jpg)
Tumurochir +152
Jestem po seansie Zielonej Granicy. Przyznam, że trailery tego filmu mnie zniechęciły, a wręcz odniosłem wrażenie że będzie to propagandowe gówno pokroju Smoleńska, tylko w drugą stronę. Jednak po sraczce PiSu w związku z tym filmem postanowiłem się na niego wybrać i bardzo dziękuję PiSowcom za promocję, bo pozytywnie się zaskoczyłem.
Najpierw zacznijmy od strony technicznej. Film jest w stylistyce czarno-białej i prawdopodobnie reżyserka uznała, że dzięki temu będzie on odbierany jako
Najpierw zacznijmy od strony technicznej. Film jest w stylistyce czarno-białej i prawdopodobnie reżyserka uznała, że dzięki temu będzie on odbierany jako
![Tumurochir - Jestem po seansie Zielonej Granicy. Przyznam, że trailery tego filmu mni...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ada2fdcb0fefac3f26221c495caa326aac47ebd685616e15f8ac806023e477d1,w150.jpg)
W zeszłym roku miałem zawał, a mam tylko 24 lata. Siedziałem przed komputerem, gdy nagle poczułem kłucie w klatce piersiowej, po chwili zrobiło mi się zimno, następnie pociemniało mi przed oczami i to wszystko, co pamiętam. Ocknąłem się w karetce, którą wezwała matka. Później dowiedziałem się, że znalazła mnie leżącego na dywanie w kałuży kału; tak, podobno się obsrałem. Od tamtej pory jestem strasznie przewrażliwiony na punkcie swojego zdrowia, rzuciłem fajki, picie, zacząłem zdrowo się odżywiać. Dzisiaj, gdy się kąpałem, znów poczułem kłucie w klatce piersiowej, wpadłem w panikę i mogłem złapać oddechu. Zawołałem dziadka, który akurat przyjechał na święta i czytał w kuchni gazetę. Dziadek wpadł do łazienki, zobaczył, co się dzieje. Widział, że kurczowo trzymam się za klatkę piersiową i desperacko próbuję zaczerpnąć powietrza. Dziadek wskoczył do wanny, usiadł na przeciwko mnie i zwalił mi konia stopami. Ból minął, a woda nadała poślizgu dziadkowym stópkom. Teraz staram się nie zostawać sam w domu i wiem że mogę liczyć na pomoc bliskich.
#rodzina #heheszki
Komentarz usunięty przez autora