Wpis z mikrobloga

Załóżmy że mamy dwie grupy ludzi: głupich i mądrych.
Jeśli jedni i drudzy założyliby firmy to firma głupich poprzez błędne decyzje szybko by upadła a ta druga moglaby się jeszcze bardziej wybić zgarniając z rynku klientów po tej upadłej.

Jednak jeśli te dwie grupy przełożyć na wyborców w państwie to grupa głupich nie ponosi konsekwencji swoich złych wyborów. Wszyscy cierpią za ich decyzje i dodatkowo grupa mądrych może na tym jeszcze bardziej stracić.

Jak przywrócić w grupach ponoszenie odpowiedzialności za swoje błedy? Tak żeby za błędne decyzje ludzie ponosili konsekwencje a za dobre zyskiwali? Czy taka operacja na dwóch zbiorach jest w ogóle możliwa?

#polska #matematyka #finanse #ekonomia #gospodarka
ewolucja_myszowatych - Załóżmy że mamy dwie grupy ludzi: głupich i mądrych. 
Jeśli je...

źródło: 7a37dcb1f6f5950fd506ba13e2a8d0ebb067fbeaa5bbc7bcbd9b510936736875

Pobierz

ankieta

  • nie da się tego zrobić 80.7% (46)
  • da się 19.3% (11)

Oddanych głosów: 57

  • 12
@ewolucja_myszowatych złych według jakich kryteriów? Bo wyborcom PiS żyje się widać dostatnio i wygodnie, skoro partia ma stabilne 30% poparcia. Dla nich ten wybór jest dobry, więc wg takich obiektywnych kryteriów mielibyśmy stwierdzić, że wybór jest zły? Poza tym nie można karać ludzi za czyny innych osób, konsekwencje powinni ponosić sami politycy i z tym mamy ogromny problem w Polsce. Potrzebne jest lepsze prawo, lepsza kontrola i przede wszystkim edukacja, bo ekonomicznymi
@cutecatboy: kryteria nie mogą być ustalane odgórnie bo na górze też są dwie grupy które moga przepychac kryterium na swoją korzyść. Bardziej chodzi mi o kryterium które się samo wytworzy tak jak np. w państwach 3 świata gdzie spada wartość pieniądza i ludzie zaczynają zarabiać niestandardowo np. farmiąc postacie do gier. Coś w rodzaju naturalnego mechanizmu regulacyjnego.

Co mogłoby być takim mechanizmem dla ludzi którzy mają potencjał ale przez zabetonowanie wyborców
ewolucja_myszowatych - @cutecatboy: kryteria nie mogą być ustalane odgórnie bo na gór...

źródło: polak

Pobierz
@ewolucja_myszowatych: Ale to politycy ostatecznie decydują o podatkach, alokacji budżetu, itp. i to oni powinni być ograniczeni przez odpowiednie regulacje, jeśli widać, że działają skrajnie niemoralnie i krótkowzrocznie. Niestety, jak to z regulacjami bywa, ciężko znaleźć złoty środek lub konstrukcje w których nie ma dziur (patrz np. obchodzenie limitów zadłużenia). W normalnym kraju zarówno partie, jak i ogół społeczeństwa powinny działać we wspólnym interesie, ale na wschodzie jak zwykle każdy widzi
@ewolucja_myszowatych: nie uwzględniasz kilku rzeczy: uczciwości i pożyteczności społecznej. Wiele ciągnących od lat firm powszechnie zatrudnia za minimalną lub śmieciówki.
I dalej zawody niezbędne społecznie z kilkoma wyjątkami jak lekarze, są słabo płatne. Na codzień tego ludzie nie zauważają, ale w dobie kryzysu już tak.
Klepacz kodu może zarabiać 30k miesięcznie, ale jego działaność może być szkodliwa społecznie np. Apki randkowe czy różne napędzające niepotrzebne zakupy.
Podczas gdy laboraci ze specjalizacją
I dalej zawody niezbędne społecznie z kilkoma wyjątkami jak lekarze, są słabo płatne. Na codzień tego ludzie nie zauważają, ale w dobie kryzysu już tak.

Klepacz kodu może zarabiać 30k miesięcznie, ale jego działaność może być szkodliwa społecznie np. Apki randkowe czy różne napędzające niepotrzebne zakupy.

Podczas gdy laboraci ze specjalizacją zarabiają ok. 8 brutto a od nich zależy diagnostyka raka. Ci związani z badaniami rolniczymi niewiele ponad minimalna.


@KapitanONeil: niekoniecznie,
@to_nie_tak_jak-myslisz: tylko ze służba zdrowia i naukowcy mają działać a nie zarabiać. Na NFZ dostaniesz skierowanie na wszystkie badania przy jednej konsultacji a prywatnie będzie konsultacja skierowanie na jedno badanie i tak przez pół roku.
A z naukowcami, sektor prywatny nie wspiera badań podstawnych, one nie dają od razu wyniku ale są niezbędne. Bez zasad termodynamiki nie zbudujemy maszyny parowej.
Dlatego operujemy na technologii z lat 70tych de facto. Smartfony to