Wpis z mikrobloga

#programowanie #programista15k #programista20k #ai #technologia

Jako kuc programista nie mogę się nadziwić zadufaniu i pewności wśród innych programistów (zwłaszcza na wykopie), że AI to ich na pewno nie zastąpi.

Miałem już o tym napisać jakiś czas temu, gdy trafiłem na dyskusję na ten temat na mirko. W dyskusji na temat AI w programowaniu jeden entuzjasta sztucznej inteligencji napisał, że z powodu rozwoju AI za jakieś 10 lat całkowicie zaniknie popyt na usługi juniorów (w przypadku bardziej doświadczonych programistów miałoby to nastąpić później), co spotkało się z prześmiewczym "XD" ze strony innego komentatora, zaplusowanym przez dużą liczbę mirków.

Przecierałem oczy ze zdumienia widząc poparcie dla komentarza lekceważącego ten temat. Przecież "koniec popytu na juniorów za 10 lat" to jest rozsądna, wręcz konserwatywna predykcja.

Czołowe laby (OpenAI, DeepMind, Anthropic) otwarcie mówią o tym, że chcą zrobić AGI jeszcze przed 2030 rokiem. CEO Anthropicu ostatnio w wywiadzie wspomniał, że jest to możliwe "nawet za 3 lata". Nie trzeba traktować poważnie każdej takiej wypowiedzi, w końcu może to być robienie hajpu pod pozyskanie finansowania. Niemniej jednak patrząc na wypowiedzi innych ekspertów z branży, nawet pesymistów, AGI za 10 lat jest realne i prawdopodobne. Po drodze potrzebne będą kolejne przełomy w architekturze, bo z samych LLMów się AGI nie zrobi, ale pomysły już są.

Argumenty typu "hehe u nas management postanowił zwolnić część programistów i zastąpić ich ChatemGPT hehe, a potem musieli ich z powrotem zatrudnić" są wyjątkowo krótkowzroczne, bo GPT4 programistów nie zastąpi, natomiast w perspektywie kilkuletniej powstaną lepsze, potężniejsze modele.

Tak samo nie liczyłbym na to, że zwykły kuc będzie w stanie się łatwo przekwalifikować i pracować nad zaawansowanym AI, do tego potrzebne jest m.in. zrozumienie matematyki, a pamiętam, jaką rozpacz w czasie studiów na normalnej polskiej uczelni wywoływała wśród niektórych prosta analiza i algebra. Wielu informatyków, którzy z najwyższym trudem zdali matematykę w terminach poprawkowych, po latach jest programistami seniorami i na brak kasy nie narzekają, bo w ich pracy matematyka nie była im do niczego potrzebna - w ML/AI to nie przejdzie.

Oczywiście programiści nie są jedynym zagrożonym zawodem, zagrożone są wszystkie, dlatego należy walczyć o to, by benefity z AI służyły całej ludzkości, a nie wąskiemu gronu właścicieli firm zajmujących się tym tematem, nie wolno też zapominać o bezpieczeństwie i potencjalnym x-risk.

Jeszcze bym rozumiał, gdyby sceptycyzm wobec AI wykazywali ludzie o podobnych filozoficznych pozycjach do mnie, odrzucający metafizyczny materializm, ale przecież większa część wykopu wierzy w fizykalizm i uważa, że w ludzkich mózgach nie ma nic wyjątkowego, więc ich sceptycyzm co do niemożności stworzenia czegoś podobnego w maszynie jest absurdalny. Osobiście uważam, że nie wytworzymy świadomego AI z subiektywnym, pierwszoosobowym doświadczeniem, qualia, natomiast stworzenie inteligentnego AGI będącego w stanie rozwiązać 99,9% problemów, które potrafi rozwiązać ekspert w dowolnej dziedzinie, jest możliwe i wcale nie tak odległe w czasie, bo to kwestia obliczeniowa i algorytmiczna.
  • 55
@FilozoficznyJanusz: bo teraz większość programistów to lansiarze którzy nie mają nic wspólnego z tymi pierwszymi rozsądnymi w sweterkach i okularkach którzy najczęściej mieli skończona jakąś fizykę itp
Niestety IT nadal jest kojarzone z inteligencją gdzie coraz więcej poprostu oskarkow po kursach to robi którzy z matmy mieli same 2
A od takich ludzi nie ma co wymagać głębszego zastanowienia
Teraz te inteligentne kuce w IT to mniejszość większość to nazelowane oskarki
@FilozoficznyJanusz: w ciągu 10 lat może stać się tyle na świecie, że zakładanie szczególnie w IT, że coś się nie stanie jest po prostu ignorancja. Wystarczy popatrzyć jak szybko komputery się rozwijają i ile mamy mocy w telefonie w porównaniu do pc z lat 2000. Co się stanie nie wiem, napewno nasza praca się zmieni razem z rozwojem AI czy po prostu technologii samej w sobie.
@FilozoficznyJanusz: @Linnior88 @JestemPapolud
fajna dyskusja, też nad tym trochę myślałem, praktycznie dzisiaj chat gpt 4 może przejąć większość zadań, które robi początkujący junior, albo nawet ten z dłuższym stażem, jeśli spojrzy się na typowy kontekst zadania.
Nie mam dużego stażu w IT, ale jednak największy problem jest taki, że to klient decyduje co chce mieć w swoim produkcie i przelanie tego na sformułowanie zadań / Sprintów to chat sobie z tym
@Volantie w sumie dobre pytanie każdej rewolucji w przemyśle ludzie się boją. Jednak zawsze gdzieś te zasoby ludzkie się alokuja i dlatego uważam, że nasza praca się zmieni może powstaną inne stanowiska. Zobaczymy co z tego wyjdzie jako pasjonat jestem ciekawy bardzo a jako dev z 10 letnim skillem i tak idę bardziej w zarządzanie
@JestemPapolud bylo tez o tym ze gdy powstala rewolucja przemyslowa, to jednak ona wiecej zabrała niz stworzyla miejsc pracy, z tym wraz z rozwojem ludzi powstaly miejsca pracy niezwiazane z przemyslem.

Rewolucja technologiczna/ sztucznej inteligencji jest troche innym typem rewolucji poniewaz ona zmienia to, z czego czlowiek byl dumny i madrzejszy od innych stworzen przez cale swoje istnienie, a mianowicie umysł i jego wykorzystanie. praca twórcza itp.
@Volantie a to akurat ciekawe spojrzenie ale zakłada, że praca twórcza wyginie. Możliwe, że nie a twórczość AI będzie postrzegana mniej wartościowe niż twórczość ludzka. Możliwe też, że jednak np projektowanie makiet będzie nadal po stronie człowieka ze wsparciem AI. Możemy tylko spekulować tak naprawdę jak będzie świat po takiej rewolucji wyglądał.
@JestemPapolud

Tak samo ignorancją jest zakładanie co się konkretnie stanie i że niewiadomo ilu prace potraci, nikt tego nie wie. Zresztą nawet jakby tak było to co możemy na to poradzić? W chwili gdy praca większości programistów nie byłaby potrzebna, to tym bardziej większość prac biurowych i nie tylko dostałoby po dupie. To by miało taki wielki wpływ na cały świat, że zakładanie tutaj czegokolwiek to takie wróżenie z fusów.
@JestemPapolud zobacz to
https://youtu.be/qJah5inUpbE?feature=shared

Elvis spiewajacy kawalel Eda Sherraana. Nie jestem jego fanem (eda), ale czuć tu tegk elvisa. Nie jest idealnie, ale to zostalo zrobione przez kogos z internetu bez budzetu.

Albo tutaj freddie mercury spiewa Final Cutdown

https://youtu.be/XiZtIARF0iM?feature=shared

To uwazam ze dzisiaj zadawanie pytan na temat w ktora strone rozwinie sie przemysl muzyczny jest pytaniem na ktore nie znamy odpowiedzi bo po prostu technologia tak #!$%@? ze nie mozna sposob
@Volantie: z fanatykami nie ma dyskusji więc lepiej wam wychodzi jak wzajemnie się wspieracie w tej samej tezie. Nikt nie wie co będzie macie 50% szans że macie rację i tyle samo że nie macie.
@obieq jak pisalem wczesniej mam bardzo malo doswiadczenia w IT i moge nieco wyolbrzymiac pewne rzeczy. Ale to jest wlasnie dyskusja, rozmawiamy po prostu o tym co moze byc naszym zdaniem lub nie. jakby ludzie do tego podchodzili jak Ty, to w sumie zadna dyskusja by nie miala sensu
@tos-1_buratino: @JestemPapolud @Volantie: Spokojnie, rewolucja AI to prawdopodobnie pierwsza rewolucja technologiczna, która netto zdecydowanie zmniejszy liczbę miejsc pracy, ale zarazem może nas doprowadzić do okresu post-scarcity. Dlatego zwracam uwagę, że w okresie post-AGI kapitalizm już się raczej nie sprawdza, potrzebne są działania mające na celu współdzielenie benefitów z AI (na początek zapewne wejdzie UBI). W idealnej sytuacji post-AGI ludzie będą mogli robić "zawodowo" to, na co mają ochotę, jednocześnie nie