Wpis z mikrobloga

Tego dnia w Rzymie

Tego dnia, 9 n.e. – prawdopodobnie tego dnia rozpoczęła się trwająca dwa dni (9-11 września) bitwa w lesie Teutoburskim. Władca Cherusków – Arminiusz – pokonał w starciu trzy rzymskie legiony. W czasie trwających 3 dni i 2 noce walk poległy wszystkie 3 rzymskie legiony i wszelkie inne oddziały. Razem zginęło prawdopodobnie od 20.000 do 25.000 żołnierzy wraz z najwyższym dowództwem. Poległ m.in. primipilus XVIII legionu – Maniusz (Marek) Celiusz. Innym znowu wyłupiano oczy i obcinano ręce. Najlepszy los spotykał tych wziętych do niewoli, którzy musieli od teraz wieść nędzne życie sługi barbarzyńcy. Tylko nielicznym udało się wymknąć z pułapki i dotrzeć nad Ren. Po stronie armii Arminiusza było około 7000 ofiar. Klęska w Lesie Teutoburskim była straszliwym ciosem dla samego cesarza. Armia na jakiś czas była zredukowana do 25 legionów, a numerów XVII, XVIII i XIX nigdy później nie użyto. Tyberiusz został natychmiast wysłany nad Ren, a wszelkie dostępne wojska z innych prowincji miały wzmocnić jego siły. Wkrótce w prowincjach Dolnej i Górnej Germanii wzdłuż zachodniego brzegu rzeki znajdowało się osiem legionów i co najmniej tyle samo wojsk pomocniczych. Takie przygotowywania wynikały głównie z obawy przed wielką inwazją germańską. Atak jednak nie nastąpił. Na wieść o klęsce Warusa, Oktawian August miał zawołać: „Kwinktyliuszu Warusie, oddaj legiony!” (Quinctili Vare, legiones redde!).

https://imperiumromanum.pl/tego-dnia-w-rzymie/#9-9

#imperiumromanum #ciekawostki #antycznyrzym #tegodniawrzymie #wydarzenia #gruparatowaniapoziomu #historia #tegodnia #tegodniawrzymie #ancientrome #rzym #venividivici #liganauki
IMPERIUMROMANUM - Tego dnia w Rzymie

Tego dnia, 9 n.e. – prawdopodobnie tego dnia ro...

źródło: w

Pobierz
  • 2
@IMPERIUMROMANUM: niedawno pisałem krótkie opowiadanie o tej bitwie, to i się naczytałem przed napisaniem, by jakiejś gafy nie walnąć.
Kolejny przykład, gdzie do katastrofy (bo tak trzeba nazwać tę bitwę z punktu widzenia Rzymian) doprowadziła brawura, nonszalancja i ignorancja, czy to przepisów, czy przyjętych standardów.