ta lekkość i wesołość na początku, później nieco szybsze tempo symbolizujące przegrany wyścig z czasem o uratowanie elfów, monumentalność ostatniej części zwiastująca "divine ascension"
Obejrzałem szurski odcinek o księżycu u #ator i teraz sam się w sumie zastanawiam, czemu mamy taki wielki problem z powrotem na księżyc, bo to że zapomnieliśmy technologii brzmi dziwnie
1:48 i 2:15 (。◕‿‿◕。)
ta lekkość i wesołość na początku, później nieco szybsze tempo symbolizujące przegrany wyścig z czasem o uratowanie elfów, monumentalność ostatniej części zwiastująca "divine ascension"
cudo