Wpis z mikrobloga

Jest to typowe rozdawnictwo - dodatkowe obciążenie budżetu, nieważne od czego uzależnione.


@Dentka7: nie, nie jest to typowe rozdawnictwo, bo jest uzależnione od podjęcia pracy. nie obciąża to budżetu, bo skłania niepracujących do podjęcia pracy.

Przyjecie Euro w aktualnej sytuacji gospodarczej, jest nam zupełnie nie na reke. W ogole nie powinnismy do tego dązyc, a nawet powinnismy od tego sie oddalac.


dlaczego? gdzie jest jakieś uzasadnienie?

No tylko, ze mamy wiecej
nie, nie jest to typowe rozdawnictwo, bo jest uzależnione od podjęcia pracy. nie obciąża to budżetu, bo skłania niepracujących do podjęcia pracy.


@rwL_: Gdyby to było 1500zł ulgi podatkowej dla każdej matki, która niepracowała przed urlopem macierzynskim, to moze bym się z Tobą zgodził. Natomiast w tej formie, jest to typowe rozdawnictwo i obciazenie dla budzetu.

dlaczego? gdzie jest jakieś uzasadnienie?


Pozwala nam to na prowadzenie własnej polityki pienieznej. Gdybysmy mieli
Gdyby to było 1500zł ulgi podatkowej dla każdej matki, która niepracowała przed urlopem macierzynskim, to moze bym się z Tobą zgodził. Natomiast w tej formie, jest to typowe rozdawnictwo i obciazenie dla budzetu.


@Dentka7: Serio? czym to się właściwie różni, skoro w tej uldze tak czy siak 1500 miałoby wracać do kieszeni dla tej matki? dalej nazywasz typowym rozdawnictwem coś, co jest uzależnione od podjęcia pracy? Ja rozumiem, że większość matek
dalej nazywasz typowym rozdawnictwem coś, co jest uzależnione od podjęcia pracy?


@rwL_ Przeczytaj proszę dokładnie co napisałem.
Gdyby to było 1500zł ulgi podatkowej dla każdej matki, która niepracowała przed urlopem macierzynskim, to moze bym się z Tobą zgodził. Natomiast w tej formie, jest to typowe rozdawnictwo i obciazenie dla budzetu.

Nie jest prawdą, ze jest to uzaleznione od podjęcia pracy. Jest to uzaleznione od powrotu do pracy. Ta osoba juz pracowała, ona
@Dentka7:

Gdyby to było 1500zł ulgi podatkowej dla każdej matki, która niepracowała przed urlopem macierzynskim, to moze bym się z Tobą zgodził. Natomiast w tej formie, jest to typowe rozdawnictwo i obciazenie dla budzetu. Nie jest prawdą, ze jest to uzaleznione od podjęcia pracy. Jest to uzaleznione od powrotu do pracy. Ta osoba juz pracowała, ona nie podejmuje nowej pracy, 1500zł dla osoby wracajacej do pracy po urlopie macierzynskim jest rozdawnictwem.
No właśnie - pracowała, ale obecnie nie pracuje - i po podjęciu pracy otrzymuje daną kwotę, czyli otrzymanie jej jest koniec końców zależne od podjęcia pracy.


@rwL_: Nie. Pracowała - poszła na macierzynski - wróciła do pracy.

Nie jest zalezne od podjecia pracy, jest zalezne od powrotu do pracy. Roznica jest znaczaca.
Ta osoba nie jest nowym nabytkiem z perspektywy budzetu panstwa, ona juz w tym systemie jest, bo i tak
@Dentka7:

Nie. Pracowała - poszła na macierzynski - wróciła do pracy. Nie jest zalezne od podjecia pracy, jest zalezne od powrotu do pracy. Roznica jest znaczaca. Ta osoba nie jest nowym nabytkiem z perspektywy budzetu panstwa, ona juz w tym systemie jest, bo i tak wroci do pracy po macierzynskim. Dlatego jest to typowe rozdawcnitwo.


nie no, ty #!$%@? jesteś serio idiotą xD
przecież właśnie przyznałeś, że przyznanie tego świadczenia JEST
@rwL_: Matole :) Nawet nie czytalem jak zauwazylem wulgaryzmy w moja strone. Jestes pajacem z ktorym nie da sie przeprowadzic merytorycznej dyskusji. Nie chce mi sie dalej odpisywac.
@Dentka7: ojejku, intelektualny przychlast poczuł się urażony wulgaryzmami, zupełnie pomijając merytorczyną istotę dyskusji - jakie to typowe xD
@rwL_: Ale ja nie jestem urazony, mi sie po prostu nie chce prowadzic dyskusji w takiej formie, ani szukac merytoryki w takim tekscie. Nie mam z tego zadnej przyjemnosci a prowadze sobie tutaj dyskusje glownie dla przyjemnosci.

Ja sobie moge merytorycznie porozmawiac o kazdej partii bo w kazdej znajde cos dla siebie, a jak widze ze zaczynaja sie pojawiac hasla pokroju konfer0sja, pisior, czy konus, to po prostu to dalej nie
@rwL_:

matołku, nawet nie jesteś w stanie poza ad personam w żaden sposób podważyć tego, co napisałem, więc jak możesz mówić o kimś per „debil” skoro sam nim jesteś? xD


Jak masz dochód na poziomie 1000 PLN i wykupisz subskrypcje za 100 PLN, to zostaje ci 900 PLN i jest to kosztem. Jeżeli zrezygnujesz z tej subskrybcji, to - uwaga - nie zarabiasz 100 PLN, tylko masz je z powrotem w