Wpis z mikrobloga

@JuneJohn: Mój ulubiony 76C/18h, je się jak dobrego steka. Można nawet wystudzić kompletnie, pokroić na mandolinie w cienkie plastry i użyć jak najlepsze mięso do kebsa jakie sobie wyobrażasz. Jeżeli wolisz kompletnie rozpadający się, jak pulled pork - 81C/18h.

Możesz obsmażyć przed zapakowaniem do worka. Standardowe przyprawy: sól, pieprz, czosnek granulowany, sos rybny.
@JuneJohn: Nie trzeba opalać. Zdecydowanie polecam sos w stylu beouf burguignon:
Demi glace, woda z gotowania policzków, czerwone wytrawne wino, porto, masło, mąka, szalotka, tymianek. Sól, pieprz, musztarda djon, sos rybny, sojowy, ocet (najlepiej biały balsamiczny) - do smaku. Opcjonalnie można zagęścić jeszcze żelatyną gdyby demi było mało.

Redukujesz wino i porto do ~20% objętości, podsmażasz szalotkę, robisz roux z mąki i masła, następnie dodajesz demi, wodę z gotowania policzków i