Wpis z mikrobloga

Początkowy optymizm w kontekście odbudowy Ukrainy przez polskie duże firmy zostaje coraz bardziej wygaszany. Nie będzie za bardzo żadnych preferencji dla nas. Było to już wiadomo po konferencji w Lugano w lipcu 2022 roku. Uścisk dłoni i poklepanie po plecach, ale z tlącym się płomykiem nadziei. Następnie, co miesiąc - coraz bardziej wygaszano oczekiwania. Po tegorocznej konferencji w Londynie było wiadomo, że Polska nie dostanie żadnego głównego projektu jako wykonawca, a ręce wyciągają duże, amerykańskie korporacje. Takie też informacje zaczęły przedzierać się do opinii publicznej od czerwca 2023 roku. Staniemy się prawdopodobnie podwykonawcą firm ze Stanów Zjednoczonych i bogatszych krajów Unii Europejskiej. Głównym graczem biorącym udział w odbudowie Ukrainy zostanie prawdopodobnie amerykański BlackRock.

#ukraina #gospodarka #wojna #blackrock #kanalinformacyjny
Troyden - Początkowy optymizm w kontekście odbudowy Ukrainy przez polskie duże firmy ...
  • 44
@FENOMENALNY_CZARODZIEJ: wojna może potrwać jeszcze latami i na pewno nie zakończy się przez odbijanie pseudo wiosek . Któraś strona będzie musiała iść na ustępstwo. Nie licząc USA reszcie krajów coraz bardziej przeszkadza ten konflikt i coraz mniej pomocy płynie na wschód. Rosja oficjalnie działa sama co będzie jeżeli Białoruś i Chiny włącza się do pomocy? Opcji jest dużo ale na pewno to się szybko nie zakończy
@gerypl89: dla mnie ta wojna mogłaby skończyć się nawet jutro w takim stanie posiadania jaki Ukraina ma na dzień dzisiejszy ale to nie zależy od nas tylko USA i Ukrainy kiedy oni będą chcieli pokoju, zresztą Rosja też się musi zgodzić na rozmowy pokojowe. Rzeczywistość wygląda tak że nie wiadomo czy do pokoju jest blisko czy nadal bardzo daleko.
@cebulowy_krezus: To jest sprawa dość jednoznaczna. Jeśli się "patrzy na swój interes" i ignoruje, że ludzie masowo giną, to się jest moralnie na tym samym poziomie, co typki, które zawisły po procesach w Norymberdze.
Takie poglądy nie powinny być wyrażane publicznie ze strachu przed kompromitacją. A jednak na wykopie ludzie wprost twierdzą, że w sumie spoko, że tysiące niewinnych ludzi giną, bo może Polska coś zyska.

A teraz ciekawostka - bez
@Pantokrator

To jest sprawa dość jednoznaczna. Jeśli się "patrzy na swój interes" i ignoruje, że ludzie masowo giną, to się jest moralnie na tym samym poziomie, co typki, które zawisły po procesach w Norymberdze.


Ja bym tak tego nie określił. Jednak podejście typów z Norymbergi było nieco inne: zaplanowali masową zbrodnię i ją wykonali. Tutaj jest to niepomaganie/przeszkadzanie jednej z walczących stron (to co Rosja zrobi na zajętych terenach jest kacapskimi zbrodniami).
@cebulowy_krezus: Aha, czyli rząd Niemiec okazał się zasadniczo solidnie umoczony (niemieckie społeczeństwo domagało się zdecydowanych działań, to rząd kombinował!), więc p0lactwo jest usprawiedliwione w byciu absolutnym dnem moralnym? Whataboutism w pełnej krasie.
Realia są takie, że niemieccy politycy drugowojenną zbrodnię zaplanowali, bo była w ich interesie a szary obywatel to akceptował. Teraz mordują kacapy, a co robi p0lak? A niech torturują te dzieci, ważne, że to w moim interesie.
Ohydne.
Myślisz,
@Pantokrator:
Po pierwsze: Nie nazywaj mnie p0lakiem. Bo ja tutaj nikogo nie wyzywam
Po drugie: Tak jak zauważyłeś to kacapy mordują. Nie jesteśmy odpowiedzialni za zbrodnie kacapów. Nie jesteśmy ich niańką
Po trzecie: Polska nie jest Chrystusem Narodów i nie musi pomagać bezinteresownie. Mi chodzi o to, że jak pomagamy to powinniśmy coś z tego mieć. Jeśli Ukraińcy nie chcą nic nam zaoferować za pomoc to jest ich sprawa, ale w
@cebulowy_krezus: Nazwa p0lak to bardzo łagodne określenie na człowieka, który jest totalnie zdemoralizowany. Degeneraci z wykopu nie rozumieją, że właśnie takie postawy wśród społeczeństwa skutkują cudownymi zjawiskami w stylu hitlerowskich Niemiec czy kacapii. Tam też ludziom było wszystko jedno, patrzyli na korzyści i nie oburzali się zanadto. Dawanie przyzwolenia na zbrodnie i szukanie w nich interesu jest niby lepsze od ich popełniania, ale właśnie przez tolerowanie takich działań mają one miejsce.
@cebulowy_krezus: Oczywiście, że jestem lepszy. Nie ciągnę socjalu, nie popieram rozdawnictwa, nie nienawidzę Ukraińców, nie uważam mordowani ludzi za "OK" nawet gdy jest w naszym interesie.

I dla twojej wiadomości, p0laczku, to moralność to nie czyny. Czyny z moralności wynikają. Jeśli ktoś akceptuje mordowanie w imię "interesów kraju", to już na tym etapie jest naziolkiem do utylizacji. Nie musi nawet nic robić. Bo chodzi o to, co potencjalnie jest gotów zrobić,
@Pantokrator: A ja już wielokrotnie Ci napisałem, że osobiście bym takiej decyzji nie podjął. Tylko opisałem co jest w naszym interesie. No, ale dalej się bij ze swoim chochołem

I dla twojej wiadomości, p0laczku, to moralność to nie czyny

To tylko słowa. W swojej wyobraźni to każdy jest najlepszy. Żyj sobie w swoim świecie
@cebulowy_krezus: Słowa wynikają z moralności. Podobnie jak czyny.
Ja zapewne miałbym interes w wywiezieniu twojej rodziny do Sosnowca i kradzieży całego waszego majątku. I co? I gówno. Gdybym nie potrzebował BARDZO drastycznego przykładu, to nigdy bym nawet tego nie napisał, bo nad takimi kwestiami nie wypada się nawet zastanawiać.
Czyli tak sobie po prostu piszesz o tym interesie dla samego pisania? Czy jednak kusi?
Ja zapewne miałbym interes w wywiezieniu twojej rodziny do Sosnowca i kradzieży całego waszego majątku

Tak, ale Ciebie ogranicza polskie prawo. Poza tym to jest zła analogia, bo w takim scenariuszu dokonujesz czegoś zabronionego bezpośrednio. Lepszy przykład byłby:
"Mój sąsiad patus chce Cię okraść, ja mogę Ci pomóc się obronić za 100zł. Jak mi nie zapłacisz to Ci nie pomogę, bo sąsiad jest duży i się go boję, więc pomoc nie będzie
@Pantokrator: Jeszcze odnośnie odpinania czynów od moralności (tzw czucia):
Był taki trend w Polsce i nazywał się romantyzm. Załatwił nam 2 nieudane powstania i kupę ofiar. Ogólnie to nie wniósł nic dobrego. Równie dobrze możesz se napisać jak Mickiewicz: "cierpię jak milijony". Niestety to gówno znaczy i realnie gówno zmienia
@cebulowy_krezus:

Mój sąsiad patus chce Cię okraść, ja mogę Ci pomóc się obronić za 100zł. Jak mi nie zapłacisz to Ci nie pomogę, bo sąsiad jest duży i się go boję, więc pomoc nie będzie w moim interesie


Nie okraść. Zgwałcić, torturować i zamordować. Ja mogę cię uratować za 100zł. Ale twoja śmierć jest w moim interesie, mówię to wprost i patrzę z uśmiechem na ustach, jak umierasz w niewyobrażalnym cierpieniu.
@cebulowy_krezus: Poświęcam pewne istotne środki na szkodzenie r0sji. Byłbym też gotów przekazać całość wydatków rozdawniczych na szkodzenie r0sji, choć tu bardziej żartem, bo ta kasa i tak mnie skutecznie omija, ja tylko płacę na arystokrację (p0laków).
@Pantokrator: A jakbyś wyjechał to już byś nie musiał płacić na miejscowe socjale i arystokrację? O ile nie zamierzasz wyjechać gdzieś poza cywilizację to chyba niepoważny jesteś. Wszędzie się na coś płaci i wszędzie w normalnych krajach płaci się dużo (20% to naprawdę minimum)
@cebulowy_krezus: Wszędzie bym musiał, bystrzaku, bo debile to elektorat docelowy w niemal każdym kraju. Nie zrozumiałeś. Wyjechałbym z Polski, gdyby stała się państwem totalnych degeneratów. Obecnie nie tak wiele brakuje, ale jednak....