[Panicz888]

#gielda ja #!$%@?, nie chciałbym parać się day trejdingiem. Wstałem wcześniej a nie mam żadnych zajęć i już mnie kusi. Gdybym miał tak żyć to bym palił hajs jak te 70%+ ludzi o których ostrzegają brokerzy cfd.
Kiedyś, gdy jeszcze sporo z Was, na gowno mówiło: 'papu' bawiłem się w zakłady wydarzeń sportowych live. To się wydawało dużym ułatwieniem w porównaniu do stawiania na mecze przed rozpoczęciem (A już w ogóle do totalizatora w którym obstawiales taśmę z 13 meczów) bo mozna było reagować. Szło nieźle ale później wciągnęło tak że później już w nocy czlowiek siedział i obstawial ligi azjatyckie albo squasha byleby przekaz live był i mieć postawione #bukmacherka nie wracam do tego

[Po_co_te_kwiaty]

@Panicz888: ja też preferuję swingi, ale czasem jest taki rynek, że trzeba reagować co 30 min

[lsh]

@Panicz888 z własnego doświadczenia - najgorzej jest się przyznać przed samym sobą że np. kilka miesięcy miało się głupiego farta. jak tak kiedyś po 3 miesiącach ciągłego bycia na zielono ujrzałem w jeden dzień z ćwierć depo - no to przecież nic się nie stało, zaraz się odrobi bo taki ze mnie geniusz forexa (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■). otóż nie xD