Wpis z mikrobloga

Dlaczego ludzie twierdzą, że zupy są na jesień a w gorące dni nie je się zup? Co to za dziwne zasady obiadowe xD

Czy jesz zupy jak się gorąco / jest lato

  • Tak 71.5% (556)
  • Nie 28.5% (222)

Oddanych głosów: 778

  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@PiersKurczaka otóż to! Ja jem bigos poza sezonem o ile tylko chce i już, a zupy gotuje o każdej porze roku, w tym w upał, bo po pierwsze nawadniają, a po drugie są lekkie więc jak się nie ma apetytu z gorąca to łatwiej się przemóc i jeść.
  • Odpowiedz
@mala_rybka: bo zupy są rogrzewające dlatego nie je się latem. Na dodatek zupy często się długo gotuje na przykład rosół minimum 3-4 godziny więc nie dość że jest gorąco w domu, bo lato to jeszcze trzymasz zupę na ogniu przez 3-4 godziny co dodatkowo ogrzewa dom czy mieszkanie i zwiększa wilgotność w nim. Zimą czy jesienią tak czy siak musisz ogrzewać dom więc gotowanie takiej zupy to dodatkowe ciepło. Dawniej
  • Odpowiedz
  • 1
@zeszyt-w-kratke w końcu jakieś rozsądne wyjaśnienie, a nie tylko nie bo nie ( ͡º ͜ʖ͡º).

Co prawda nie rozumiem tego o rozgrzewającym działaniu zup (mnie jakoś nie rozgrzewają, można je zjeść lekko ciepłe a nie super gorące) ale zaszłości historyczne i nagrzanie budynku podczas długiego gotowania brzmią sensownie.
  • Odpowiedz
@mala_rybka: lubie zupy, ale lubie je jak sa mocno cieple, a nawet trzeba chuchac na lyzke przed zjedzeniem. w lato sie nie da tak jesc bo i bez tego po czlowieku plynie pot. no i goraco w mieszkaniu jest (mam aneks wiec jak gotuje zupe to jest cieplo w salonie)
  • Odpowiedz