Cios poniżej pasa. Na dodatek był to lucky punch. Ani umiejętnościami, ani tym bardziej charakterem Dubois nie zasłużył na tytuł. Rozumiem, że z Joycem nie wstał, bo wówczas mocno obrywał, ale dziś swoim brakiem woli walki się skompromitował, bo choć Usyk był lepszy, to nie było to mordobicie, nie był jakoś potężnie obity, a cios był taki, po którym powinien kontynuować. Widać nie ma serca do walki.
@AndrzejBabinicz: Na granicy był, ciężko powiedzieć, sędzia mógł odgwizdać spalonego i nie musiał jakby powiedział Mateusz Borek. Nie ma co przeżywać, gramy dalej.
Nie głosowałem na PIS, ale Hołownia to mnie #!$%@? z garminem XDDDD trzeci najważniejszy człowiek w Państwie chodzi z garminem do garniaka XD jako marszałek. To już przesada, w następnych wyborach głos idzie na PiS #sejm
#boks