Wpis z mikrobloga

@ghostface: Korwinowi chodzi o to, że nawet po spotkaniu z pedofilem (tu nawet pedofil to mocno powiedziane) nie utraci tej zdolności czerpania miłości, oraz nie zaszkodzi jej to tak jak lekcje seksualne o tym.
Lekcje edukacji seksualnej w szkołach. Nie wiesz co to jest? Tu nie chodzi o żaden gwałt, tylko o szkolne lekcje. Jak ci to w ogóle przyszło do głowy? Udajesz idiotę?


@ghostface: jak ja miałem takie lekcje w podstawówce (powiedzmy 10 lat temu) to to było spoko, delikatne ciekawe opowiadanie przez nauczycielkę co i jak (to było WDŻwR).

Jak niedawno dowiedziałem się (info z pierwszej ręki, bo rozmawiałem z dziewczyną z 6
@dwuwarstwowy:

Zgadzasz się z głównym przesłaniem? czyli lepiej żeby pedofil sobie wsadził dziecku rękę w majtki niż żeby nauczyciel wyjaśnił pewne zagadnienia z zakresu wychowania seksualnego? rzeczywiście: "cenne uczucie wstydu i napięcie erotyczne" haha.. to może stwórzmy w szkołach jakiś etat dla pedofilów i obowiązkowe zajęcia z pedofilem :D

Poza tym gdyby te słowa wypowiedział nie krul tylko przykładowo jakiś gej i to z lewicowej partii to fani krula mieliby atak
Dla mnie tragicznym fenomenem jest atakować jakiegoś człowieka we wszystkim co powie ze względu na jakieś antypatie do jego poglądów politycznych, ignorując przy tym totalnie logikę i nie posiadając zdolności czytania ze zrozumieniem.


@Vealheim: Dla mnie tragicznym fenomenem jest bronić jakiegoś człowieka we wszystkim co powie ze względu na jakieś sympatie do jego poglądów politycznych.
@nie_tak_szybko: A no z tym pedofilem to debilnie napisał. w sumie wiem o co mu chodziło, ktoś wyjaśniał, że chodziło o porównanie z lekcjami, ale napisał to zbyt obrazowo. Dla mnie główny sens płynie taki, że takie lekcje obrzydzają seks, obierają go z emocji. Z tym się zgadzam.

A co do tych fanatyków...

Ją wiem, że Korwin to trochę świr, ale jedyna osoba, która mówi o niskich podatkach i ma szanse