Wpis z mikrobloga

@nv-: a ja właśnie swoje pierwsze miasta budowałem z ładną, uporządkowana siecią dróg - i konczyło się wyginięciem populacji po 2-3 latach, bo wszyscy budowali drogi, zamiast kopać ziemniaczki. Olałem budowę dróg, bagno wszędzie, niech chodzą jak chcą - dotrwałem 10 lat i też nagle klęska głodu ;_;