[Raby]

Jak po cichaczu otworzyć browara? Niby popijam z 16 lat, ale nigdy nie zajmowały mnie takie problemy, szczególnie że różowa nigdy nie narzekala, ba sama alko przynosiła. No cóż, zmieniło się po ślubie. Teraz narzeka, ze pieniadze, że dziecko (planuje) a mnie smali. Przedstawie sytuacje operacyjną: Mieszkanie 47m2, żona nie zamyka drzwi w sypialni, czujny sen, nie mogę wyjść z mieszkania, ale mogę na balkon (nie mogę go zamknąć od zewnątrz), nie ma możliwości zagłuszenia, bo radio/laptop/tv może tylko lekko pyrkać, błąd może skutkować abstynencją na weekend albo awanturą. #p--o #a-----l #problem

[koniecswiatajestbliski]

@Raby:

Tak po ludzku współczuję bycia więźniem w swoim mieszkaniu 47m. Już abstrahując od tego czy masz problem z alko czy nie.

Dorosły chłop nie może sobie otworzyć browara, albo wyjść z mieszkania? Stary zmień coś bo nie wygląda to dobrze.

[SzycheU]

@Raby: Przykryj butelkę/puszkę ręcznikiem lub kołdrą i otwieraj powoli otwieraczem upuszczając gaz.

[pieczen1]

@Raby: Co za różnica czy usłyszy przy otwieraniu czy nie? Jak się położysz obok to i tak od razu wyczuje żeś łoił piwsko. Ba, nawet przejdzie obok i wyczuje.

[KonwersatorZabytkow]

@Raby: bait najwyższej jakości.
A jeśli to nie bait to weź może wodę w kiblu spuść czy coś

[-pafel]

@Raby na wodę się przeżuć

[jakismadrynickpolacinsku]

@Raby: napełnij zlew, wannę, miednicę wodą. I otwórz pod wodą

[Rudinji]

@Raby: Jeśli musisz napić się piwa i chowasz się z tym bo, żona nie pozwala jest to już alkoholizm.

[Bunchars]

@Raby: w---a. wódkę się otwiera znacznie ciszej xd

[BrainPhucker]

Mieszkanie 47m2, żona nie zamyka drzwi w sypialni, czujny sen, nie mogę wyjść z mieszkania, ale mogę na balkon (nie mogę go zamknąć od zewnątrz), nie ma możliwości zagłuszenia, bo radio/laptop/tv może tylko lekko pyrkać, błąd może skutkować abstynencją na weekend albo awanturą.

@Raby: Przerzuć się na setki/małkpi. Łatwiej schować i wywalić po cichu. Myjesz ząbki coś zagryziesz z lodówki i jest git. Tylko nie przesadź z ilością jak tylko

[hadrian3]

@Raby: kupuj browary z zakręcanym kapslem

[Raby]

@wszyscy Dobra, jestem w pracy. Nic wczoraj nie siorbnąłem, bo oprócz paru konkretnych, praktycznych rad, kilku opów próbowało robić psychanalizę na podstawie 2 zdań xd Ci co zarzucają alkoholizm, albo wstęp do niego, to chyba single, albo małolaty. Pewnie, to był mój wybór kobiety, ale przed ślubem taka nie była, a nie zamierzam się rozwodzić przez brak zgody na p--o w czwartek.
Pozdrawiam, miłego weekendu!

[j0nsy]

@Raby: zamontuj sobie pod łóżkiem duże piwa (np takie 2 litrowe) i przymocuj do niego rurke którą będziesz mógł chować jak będzie żonka wchodziła - szczelne zamknięcie + rurka to nie będzie smrodu, nie wygazuje się, butelki większe co jakiś czas zmieniasz - ewentualnie możesz kupić kega w jakimś kaufie i regularnie zmieniać
sposób gościa z terapii od alkoholu, reszte dopowiedz sobie sam ( ͡° ͜ʖ ͡°

[dlajego]

@Raby: Przespałeś moment kiedy cie w-----a pod buta. Znam temat, lekko nie będzie na początku ale nie chlejesz za dużo i faktycznie rozchodzi się o piwko wieczorem to cykaj normalnie, pofurczy ale w końcu powinna zrozumieć że po prostu lubisz piwko.
Jak będziesz sie krył to powie że okloholik bo c--j wie ile po kątach żłopiesz.

A jeśli chodzi o samo otwieranie to popróbuj piwek które można odkręcić, są dyskretniesze

[Gnieznianin]

@Raby: rzuc alko, zaloz rodzine i wroc z satysfakcja do tego wpisu po latach

[buzitozamalo]

@Raby partyzantka to nie jest rozwiązanie. Kichnij i jednocześnie otwórz browara