Wpis z mikrobloga

@Sunivia: dzięki bym szukał ze sto lat

Rzeczywiście, Postumusie, kurczak nie jest ptakiem,
ale z mózgami kurczaka będziesz miał dość smutku.
Jeśli urodziłeś się w Imperium,
lepiej zamieszkać w odległej prowincji nad morzem.


I daleko od Cezara i zamieci.
Nie trzeba się łasić, tchórzliwie, spieszyć.
Chcesz powiedzieć, że wszyscy gubernatorzy to złodzieje?
Ale złodziej jest mi droższy niż krwiopijca.

@AltCtrlSpace ale nie mija z wiekiem jak widać, szukanie czegoś ze słuchu
link https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%9F%D0%B8%D1%81%D1%8C%D0%BC%D0%B0_%D1%80%D0%B8%D0%BC%D1%81%D0%BA%D0%BE%D0%BC%D1%83_%D0%B4%D1%80%D1%83%D0%B3%D1%83

L. Losev zauważył, że w latach 1972-1977 Józef Brodski miał tendencję do tworzenia serii tekstów lirycznych podobnych stylistycznie i w pewnym stopniu powiązanych fabułą [6] . W wielu utworach Brodskiego z lat 70. XX w., a także w „Listach do rzymskiego przyjaciela” przedstawiony jest sen osoby prywatnej, którą L. Losev nazwał polityczną hipostazą lirycznego bohatera poety.

To marzenie osiedlenia się nad morzem z dziewczyną lub samotnie, odgrodzonego od państwa, czego