oczywiście. powiedzieli to tak by. ile można było zidentyfikować danych księdza i dlatego te dane znał każdy 15 min później xD
@Itslilianka: No właśnie dane pojawiły się dopiero po jego samobójstwie, a na gumieńcach to jest dobrze kilkaset księży. No i nadal - jest to ujawnienie SPRAWCY, a nie ofiary. Niezłe masz już siano w głowie przez propagande zrobioną, jak tego nie widzisz xD
ja bym tego nawet do siebie nie porównywał... Zgadzam się, że takie samosądy nie powinny mieć miejsca, ale do ujawnienia danych MOLESTOWANEGO nie ma podjazdu
@rivers666: jest zupełnie odwrotnie. Fałszywe oskarżenie, nagonka, publikacja w mediach mogą być o wiele gorsze. Niektórzy mogą nie wytrzymać lat prześladowania psychicznie. A ujawnienie danych ofiary? Że niby co się stanie? Że ktoś będzie się z tego naśmiewał? Może jakiś pojedynczy debil.
@Invisiblinio sprawcy czego? nieobyczajnego zachowania? jak ktoś będzie lal za przystankiem też powinno się jego dane dać? bo póki co to on popełnił wykroczenie a nie przestępstwo
@Itslilianka co to w ogóle za głupoty, dopiero co media informowały o innym samoboju gdzie gość się zabił po niesłusznych oskarżeniach o pedofilię. to jakieś bajki dla dzieci że lincz działa tylko na winnych.
@Itslilianka: gówno prawda. Wyobraź sobie, że np. twojego ojca oskarżają o pedofilie, gdzie ty WIESZ, że to nie prawda. Ale znalazł się "swiadek" który "widział", że twój ojciec się zabawia z dzieckiem, policja świadkowi wierzy i wszyscy znajomi mają twojego starszego za pedofila. Myślisz, że miałby łatwo i nie miałby myśli samobójczych?
Znaleźć"ofiarę" i wyżywać się na niej, oczywiści bez wyroku sądu itd, szufladkowanie natychmiast ku uciesze gawiedzi. W tym dołku zawsze będzie gnój, bo gawiedzi głupia i szukająca sensacji. Życzę zawsze każdemu, który szczuje na innych, żeby doświadczył kiedyś tego samego
@rivers666 Nie ma wyjątków. Ochrona danych osobowych przysługuje każdemu obywatelowi, chyba, że sąd lub prokurator zadecyduje inaczej. A tutaj tak nie było, więc skończ farmazonić. Wychodki jak i inne internetowe dzbany nie mają prawa udostępniać czyichś danych osobowych
źródło: Screenshot_20230820_113654
Pobierz@Itslilianka: No właśnie dane pojawiły się dopiero po jego samobójstwie, a na gumieńcach to jest dobrze kilkaset księży. No i nadal - jest to ujawnienie SPRAWCY, a nie ofiary. Niezłe masz już siano w głowie przez propagande zrobioną, jak tego nie widzisz xD
Ja myślałem, że ty niewinny troll, a
Komentarz usunięty przez autora
@Itslilianka:
nie,
Ujawnianie sprawcy to sprawiedliwość
@rivers666: jest zupełnie odwrotnie. Fałszywe oskarżenie, nagonka, publikacja w mediach mogą być o wiele gorsze. Niektórzy mogą nie wytrzymać lat prześladowania psychicznie. A ujawnienie danych ofiary? Że niby co się stanie? Że ktoś będzie się z tego naśmiewał? Może jakiś pojedynczy debil.
@Itslilianka: lanie to nie to samo co walenie konia do dziecka/innej osoby
Prawo jest wadliwe w wielu kwestiach, dla normalnej osoby typ popełnił przestępstwo
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota: jak na razie to nie ma żadnych dowodów oprócz #!$%@? jakiejś baby z KO xD, typowe xD
@Itslilianka: gówno prawda. Wyobraź sobie, że np. twojego ojca oskarżają o pedofilie, gdzie ty WIESZ, że to nie prawda. Ale znalazł się "swiadek" który "widział", że twój ojciec się zabawia z dzieckiem, policja świadkowi wierzy i wszyscy znajomi mają twojego starszego za pedofila. Myślisz, że miałby łatwo i nie miałby myśli samobójczych?
Znaleźć"ofiarę" i wyżywać się na niej, oczywiści bez wyroku sądu itd, szufladkowanie natychmiast ku uciesze gawiedzi.
W tym dołku zawsze będzie gnój, bo gawiedzi głupia i szukająca sensacji.
Życzę zawsze każdemu, który szczuje na innych, żeby doświadczył kiedyś tego samego
Komentarz usunięty przez moderatora