Wpis z mikrobloga

Rozowa miala isc na impreze z kolezankami tzw babski wieczor u jednej z nich do domu. Gdy powiedzialem ze wpadne zobaczyc kto tam bedzie to przyznala ze oprocz 5 kolezanek bedzie takze 2 kolegow z pracy. Pozwolic jej isc czy nie? Broni sie tym ze beda jej dwie kolezanki tez bez partnerow i ze ja kontroluje . Ale jak zaproponowalem ze pojdziemy razem to powiedziala ze mnie nikt nie zapraszal xD #zwiazki #logikarozowychpaskow

pozwolic jej isc na ta domowke?

  • tak, nie badz tyranem 31.2% (1380)
  • nie , pojebalo cie? 13.0% (575)
  • nie ma takiej opcji, nie daj sie robic w chuja 21.5% (948)
  • niech idzie, daj se chlopie z nia spokoj 34.3% (1516)

Oddanych głosów: 4419

  • 142
@AMBIWALENTNYPSIUR: to w końcu babski czy nie babski bo nie kumam. Czy to impreza z ludzmi z pracy. Jak to pierwsze to znaczy, ze klami bo nie babski. A jak impreza z ludzmi z pracy to po cholere Ty - tez mnie draznie jak na wyjscie ludzi z pracy przychodza osoby postronne. ktore sie nudza bo gadamy o... pracy.
zaraz zaraz, to jego wina ze ona go okłamała? xD


@czescmampytanie: nie, ale to jego wina, że nie umie rozpoznać toksycznych ludzi a do tego wybiera takie dziewczyny za swoje partnerki.

Czy to źle? Nie! Każdy z nas popełniał błędy i uczył się życia, dla OP to lekcja by się rozwijać i poznawać lepszych ludzi.

A według twojego toku myślenia, to najlepiej nic nie robić i czekać aż super kobieta sama
@To_The_Moon: co? ale gdzie on napisał ze wczesniej była toksyczna? moze to było jej pierwsze poważne kłamstwo?

A według twojego toku myślenia, to najlepiej nic nie robić i czekać aż super kobieta sama spadnie mu z nieba, mentalność przegrywa.


wczesniej dopowiadasz coś o toksycznosci partnerki kiedy jedyne co wiemy to ze raz okłamała OPa, teraz dopowiadasz sobie coś o mojej mentalności xD
@Betoniarka69: tak, tak, tak. Też tak samo podchodziłem do "no to że piszę z jakimś gościem o książce jej dziadka to o niczym nie może świadczyć. No to że chce iść na moją imprezę firmową i później z nim rozmawia to nic."

Na jakim świecie wy naiwniacy żyjecie? Tu nie chodzi o jakąś zazdrość tylko o ograniczone zaufanie, a niestety życie mnie nauczyło, że tego nigdy dość.

I tu nie chodzi
@AMBIWALENTNYPSIUR: jak typiara zaczyna #!$%@?ć, że babski wieczór, a tam są jakieś typy, to #!$%@? - co tu dużo myśleć

Kłamała raz, bez problemu skłamie i drugi raz
Dałbym jej jedną jedyną szansę jeżeli to coś poważnego - każdy ma prawo się pogubić

Jednak po co kłamać że się idzie na babski wieczór z typami? Może jesteś #!$%@? zazdrosny i chciała mieć spokój, a może to zwykła #!$%@?
@AMBIWALENTNYPSIUR: Dobra, ja mam taką historię. Założę się o dwa złamane patyki i ugryziony kamyk, że komentarze będą o 179 stopni odmienne.

Niebieski miał iść na imprezę z kolegami tzw. męski wieczór u jednego z nich w domu. Gdy powiedziałam, że wpadnę zobaczyć kto tam będzie to przyznał, że oprócz 5 kolegów będą także 2 koleżanki z pracy. Pozwolić mu iść czy nie? Broni się tym że bedą jego dwaj koledzy