Wpis z mikrobloga

Mirki, chyba mam problem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jakiś czas temu trafił mnie tir, zgłosiłem szkodę z OC sprawcy do PZU i oddałem auto do serwisu ASO Hondy. I tutaj pierwszy błąd bo pewnie jakbym oddał w inne miejsce to by nie było takich kosztów naprawy...
ASO zawołało 25k, PZU wycenił auto na 23k tak więc szkoda całkowita. Odwołałem się bo w tej cenie fizycznie nie ma nawet 1 oferty w całych internetach gdzie Civic VIII Type S (wersja 3 drzwiowa) z rocznika 2009 z silnikiem 1.8 byłaby do kupienia tak tanio.

Macie jakieś rady co mogę zrobić żeby nie stracić auta?

#pytanie #pytaniedoeksperta #ubezpieczenia #motoryzacja #wypadek #kiciochpyta #pzu #ubezpieczenieoc
Machinae_Supremacy - Mirki, chyba mam problem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jakiś czas temu trafił mni...

źródło: IMG_5063

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@Kingside: lubią w jakim znaczeniu?
@c43amg w tym, że wtedy dają różnicę w ich wartości auta (23k) pomniejszoną o aktualną wartość (według nich 12,5k) i wypłacają 10,5k oraz oddają samochód. Nie wiem czy za 10k naprawię, a już wpis o szkodzie całkowitej nie pomoże kiedyś przy odsprzedaży.
  • Odpowiedz
@Machinae_Supremacy: oddaj do normalnego serwisu, dowiedz się jaką wartość ma ten samochód w tabelkach PZU i niech nowy serwis zrobi kosztorys DO tej kwoty (może być nawet grosz niższa, PZU i tak będzie musiało zapłacić).
  • Odpowiedz