Wpis z mikrobloga

@bydloszarewegierskie:

Ale może wyjątek potwierdza regułę.


Używasz tego przysłowia źle. To przysłowie nie mówi że jeśli coś jest regularne i zdarzy się anomalia to tym bardziej można powiedzieć że coś jest normalne. To przysłowie odnosi się do tego że jeśli znasz jakiś wyjątek to na jego podstawie możesz ustalić regułę. Przykład:

- Wyjątkowo dzisiaj zjem mięso
- Ooooo wyjątek potwierdza regułę więc na co dzień jesteś weganinem.
Żadne dziecko nigdy.

@BananowyKrol: mi mama ubrania musiała szyć. Były nie tylko niemodne ale czasem, szczególnie na początku, źle uszyte, za duże, dziwnie leżały.
A ja chodziłam w nich dumna jak paw i wszystkim opowiadałam jaką mam super zdolną mamę, która szyje mi ubrania
ja tam nigdy nie śmiałem się z biednych dzieciaków... a nie czekaj to ja byłem biedny (°°