Wpis z mikrobloga

@Volantie mam akurat wolne więc zdjęcia nie zrobię, ale w płycie z tworzywa (jakieś odpady) mam porobione dość pasowne otwory od fi 4 do 20 w kilku rzędach w odpowiednich odstępach i w nie wciskam narzędzia trzpieniem do dołu. nic się nie obija i widać od razu jakie narzędzie jest w którym miejscu.
narzędzia większej średnicy mam nasadzane na oprawki, które stoją na regale z otworami pod średnicę stożka sk40.