Jest 1 sierpnia, godzina 8:43 słyszę nadlatujące helikoptery, wyglądam przez okno i widzę dwa lecące gdzieś w pobliżu granicy. Przekonany, że to "nasze" śmieszkuję z tego w wiadomości do kumpla. Przyjechałem dzień wcześniej, wszędzie w Białowieży widać wojsko, Straż Graniczną oraz Policję, także czuję, że służby czuwają xD
Niezrażony wyruszam w 105 km podróż przez #podlasie. Trasa piękna ale trochę jednak nudna. Na powrocie łapie mnie dodatkowo silny #wmordewind towarzyszący zbliżającym się opadom, które ostatecznie mnie łapią w Hajnówce. Schronienie znajduję w poleconym przez @solimoes Zajeździe u Kolarza (jeszcze raz dzięki za polecajki ;)
Gdy już miałem się zbierać w dalszą drogę, przychodzi gwałtowne pogorszenie pogody a deszcz zaczyna lać. Na szczęście jest gdzie się schronić i przeczekać. Dzięki czemu mogłem przejechać końcówkę w miarę sucho.
Po powrocie do pensjonatu rozpadało się na dobre. Ja natomiast dostaję wiadomość od innego kumpla, że to białoruskie śmigłowce wtargnęły na teren Rzeczypospolitej.
Co dodatkowo motywuje mnie do zrobienia dodatkowej 15 km pętelki 2 dniu później po samej Białowieży. Dzięki czemu jadę m.in. przez część zwaną Podolanami, nad którymi miał miejsce kontrowersyjny przelot.
Kolejne 2 dni później jestem już w #bieszczady. Mimo porannej burzy z ogromnymi wyładowaniami, udaje mi się przed 11 wyruszyć na trasę z prawie 1300 metrów przewyższeń. Zaczynam ambitnie od podjazdu pod Kolasznię, kolejne górki będą już tylko niższe ;) Chociaż muszę przyznać, że zjazd z niej (250 metrów w dół) był stresujący zważywszy, na krętą i mokrą nawierzchnię. Co chwila wytracałem prędkość hamulcami w obawie o zdrowie :P
Jeszcze parę dni urlopu zostało ale kręcone będzie już na miejscu ;)
Max square: 23x23 Max cluster: 1537 Total tiles: 2696(+156)
przygód wiele czyli wyjazd się udał :-) i Bieszczady zaliczone, tam tez przepięknie a i ja na hamulcach głównie na Pętli Bieszczadzkiej jechałam, strach był!! . Super!
Jest 1 sierpnia, godzina 8:43 słyszę nadlatujące helikoptery, wyglądam przez okno i widzę dwa lecące gdzieś w pobliżu granicy. Przekonany, że to "nasze" śmieszkuję z tego w wiadomości do kumpla. Przyjechałem dzień wcześniej, wszędzie w Białowieży widać wojsko, Straż Graniczną oraz Policję, także czuję, że służby czuwają xD
Niezrażony wyruszam w 105 km podróż przez #podlasie. Trasa piękna ale trochę jednak nudna. Na powrocie łapie mnie dodatkowo silny #wmordewind towarzyszący zbliżającym się opadom, które ostatecznie mnie łapią w Hajnówce. Schronienie znajduję w poleconym przez @solimoes Zajeździe u Kolarza (jeszcze raz dzięki za polecajki ;)
Gdy już miałem się zbierać w dalszą drogę, przychodzi gwałtowne pogorszenie pogody a deszcz zaczyna lać. Na szczęście jest gdzie się schronić i przeczekać. Dzięki czemu mogłem przejechać końcówkę w miarę sucho.
Po powrocie do pensjonatu rozpadało się na dobre. Ja natomiast dostaję wiadomość od innego kumpla, że to białoruskie śmigłowce wtargnęły na teren Rzeczypospolitej.
Co dodatkowo motywuje mnie do zrobienia dodatkowej 15 km pętelki 2 dniu później po samej Białowieży. Dzięki czemu jadę m.in. przez część zwaną Podolanami, nad którymi miał miejsce kontrowersyjny przelot.
Kolejne 2 dni później jestem już w #bieszczady. Mimo porannej burzy z ogromnymi wyładowaniami, udaje mi się przed 11 wyruszyć na trasę z prawie 1300 metrów przewyższeń. Zaczynam ambitnie od podjazdu pod Kolasznię, kolejne górki będą już tylko niższe ;) Chociaż muszę przyznać, że zjazd z niej (250 metrów w dół) był stresujący zważywszy, na krętą i mokrą nawierzchnię. Co chwila wytracałem prędkość hamulcami w obawie o zdrowie :P
Jeszcze parę dni urlopu zostało ale kręcone będzie już na miejscu ;)
Max square: 23x23
Max cluster: 1537
Total tiles: 2696(+156)
#rowerowyrownik #rower #mtb #kwadraty
Skrypt | Statystyki